Irlandia została oskarżona o zbyt „brutalne” zniesienie restrykcji.
Przedstawiciele Światowej Organizacji Zdrowia stwierdzili, że Irlandia jest jednym z kilku krajów europejskich, które zbyt „brutalnie” zniosły restrykcje związane z ochroną zdrowia.
Ograniczenia w Irlandii
Obecnie obserwuje się coraz większy wzrost liczby nowych przypadków koronawirusa, za który prawdopodobnie odpowiada nowy wariant Omikron BA.2 (Deltakron).
Hans Kluge z WHO powiedział, że oprócz Irlandii szczególny wzrost zakażeń obserwuje się w Wielkiej Brytanii, Grecji, Niemczech, we Włoszech, Francji i na Cyprze.
Według ekspertów do spraw zdrowia, nowy wariant jest znacznie bardziej zaraźliwy (co najmniej o 30%). Dodatkowo liczba nowych przypadków spowodowana jest właśnie zbyt gwałtownym zniesieniem wszystkich ograniczeń w krótkim czasie – jak twierdzi WHO.
Powrót restrykcji
Tymczasem prof. Luke O’Neill z Trinity College Dublin ostrzega, że ze względu na wysoką zakaźność „prawie niemożliwe będzie uniknięcie” nowego wariantu BA.2 w Irlandii.
Jego zdaniem należy przywrócić obowiązek zasłaniania ust i nosa w pomieszczeniach, w transporcie publicznym i w dużych skupiskach, aby ochronić osoby najbardziej podatne na zakażenie.
W podobnym tonie wypowiadają się różne organizacje i związki zawodowe w Irlandii, w tym Irlandzka Organizacja Pielęgniarek i Położnych (INMO). Ich przedstawiciele domagają się przywrócenia obowiązku zakładania maseczek ochronnych.
Rząd nie planuje jednak na obecną chwilę przywrócenia obostrzeń:
Czytaj: Restrykcje w Irlandii – wicepremier o powrocie ograniczeń
Wicepremier Leo Varadkar po raz kolejny wykluczył takie posunięcie. Tym razem jednak stwierdził, że dopóki nie będzie takiego zalecenia od ekspertów ds. zdrowia, to rząd nie zdecyduje się na ponowne wprowadzenie restrykcji.