Region wokół Irlandii i Wielkiej Brytanii doświadcza kategorii 4 fali upałów.
U wybrzeży Irlandii i Wielkiej Brytanii wykształca się właśnie nowa fala upałów, jak twierdzą meteorolodzy.
Fala upałów w Irlandii
System ten został opisany jako „jedna z najcięższych morskich fal upałów na Ziemi”, ale wpływa tylko na wody morskie i nie ma wpływu na temperaturę powietrza na lądzie.
Czasopismo New Scientist informuje, że Północny Atlantyk przez ostatnie trzy miesiące doświadczał rekordowego upału, osiągając szczyt 17 czerwca z temperaturą 23 stopni Celsjusza.
Naukowcy z Amerykańskiej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) twierdzą, że region wokół Irlandii i Wielkiej Brytanii doświadcza kategorii 4 (ekstremalnej) morskiej fali upałów.
Według map NOAA w niektórych obszarach temperatura powierzchni morza przekracza obecnie średnią o 5 stopni Celsjusza.
Pogoda w Irlandii
Długotrwałe okresy ciepłej i słonecznej pogody podniosły już temperatury wód do poziomów obserwowanych normalnie dopiero w sierpniu lub we wrześniu, gdy są one najwyższe.
Dodatkowo wiatry pasatów wiejące z Afryki były słabsze niż zwykle, co doprowadziło do przedostawania się do atmosfery mniejszej ilości piasku saharyjskiego, co oznacza zwiększone bezpośrednie nasłonecznienie, a tym samym wzrost temperatur.
Nie bez znaczenia są również warunki wystąpienia El Niño, które skutkują podwyższeniem globalnych temperatur, jak twierdzą eksperci pogodowi.
Wzrost temperatur morza wynika też z faktu, iż z powodu zmian klimatu obecne temperatury wynoszą o 1,1 stopnia Celsjusza powyżej średniej w całej Irlandii.
Wszystkie te aspekty składają się na wystąpienie obserwowanej właśnie morskiej fali upałów. Ostrzega się, iż ekstremalne temperatury morza mogą powodować silniejsze burze i zabijać życie morskie.