Decyzję tę podjęto w związku z niedoborem kierowców w Irlandii.
Mieszkańcy południowego regionu Irlandii wyrazili swoje rozczarowanie wobec podjętej niedawno decyzji.
Transport miejski w Irlandii
Operator Bus Éireann ogłosił tymczasowe zmniejszenie częstotliwości kursów na czterech kluczowych trasach w Cork w związku z niedoborem kierowców.
Problemy z obsadzeniem wakatów kierowców zmusiły Bus Éireann do ograniczenia liczby kursów na trasach 202/202a, 205, 208 i 220.
Firma zapowiada, że zmniejszenie częstotliwości będzie tymczasowe, a po zwiększeniu liczby kierowców kursy wrócą do obecnego poziomu.
Tymczasowe zmiany obejmą m.in. trasy, które dotychczas kursowały co 10 minut. Zmiany wejdą w życie 20 października i potrwają co najmniej 12 tygodni.
Firma zapewnia, że ograniczenia są wprowadzane w celu poprawy punktualności i jakości usług. „W miarę zwiększania rekrutacji kierowców, częstotliwość kursów powróci do obecnego poziomu tak szybko, jak to możliwe” – podano w oświadczeniu.
Kierowcy w Irlandii
Niedobór kierowców to nie jedyny problem, z jakim zmaga się operator transportu publicznego w Cork.
Miasto boryka się z wieloma wyzwaniami operacyjnymi, takimi jak brak pasów autobusowych, nielegalne korzystanie z przystanków przez prywatne pojazdy oraz zatory drogowe.
Brak skutecznej egzekucji przepisów, zwłaszcza w centrum miasta, dodatkowo komplikuje sytuację. Narodowy Związek Pracowników Transportu (NBRU) oraz lokalni politycy domagają się pilnych działań.
Dermot O’Leary z NBRU zaznaczył, że wprowadzenie systemu przeciwnego kierunku ruchu dla autobusów w godzinach szczytu mogłoby pomóc rozwiązać problemy związane z korkami.
Choć miasto planuje wprowadzenie 11 strategicznych korytarzy transportowych w ramach projektu BusConnects Cork, firma transportowa sugeruje kilka działań tymczasowych. Wśród proponowanych rozwiązań jest rozszerzenie priorytetowych pasów dla autobusów na Patrick’s Street.
Czasowy zakaz wjazdu na Patrick’s Street, obowiązuje od 2018 roku w godzinach 15:00-18:30, kiedy dostęp do ulicy jest ograniczony do transportu publicznego, taksówek, rowerzystów i pojazdów ratunkowych.
Mimo to zakaz jest regularnie łamany przez kierowców prywatnych pojazdów, co wywołuje krytykę z powodu braku odpowiedniej egzekucji przepisów.