
Krytycy wskazują na brak realnych działań zmierzających do rozwiązania narastającego kryzysu mieszkaniowego w Irlandii.
Irlandzki rząd znalazł się w ogniu krytyki po decyzji o wstrzymaniu realizacji szeregu projektów budowy nieruchomości socjalnych.
Domy i mieszkania socjalne w Irlandii
Głównym powodem były rosnące koszty jednostkowe – w niektórych przypadkach przekraczające 1 milion euro za lokal. W efekcie opóźniono dostarczenie prawie 3 000 nieruchomości w całym kraju, w tym około 2 000 w samym Dublinie.
Anulowane inwestycje miały być realizowane w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). Choć ten model miał odciążyć budżet państwa i przyspieszyć realizację projektów, obecne okoliczności wykazały jego ograniczenia.
Według szacunków, koszty budowy niektórych domów i mieszkań niemal podwoiły się w porównaniu z podobnymi projektami z 2020 roku.
Decyzja o wycofaniu się z inwestycji dotyczyła m.in. 500 mieszkań w Dublinie, Wicklow, Kildare i Sligo, które były już na etapie przygotowania do rozpoczęcia prac budowlanych.
Anulowanie projektów spowodowało opóźnienia i wzbudziło obawy o przyszłość innych dużych inwestycji realizowanych w tym modelu.
Kryzys mieszkaniowy w Irlandii
Rząd tłumaczy swoją decyzję koniecznością odpowiedzialnego gospodarowania środkami publicznymi, jednak krytycy wskazują na brak realnych działań zmierzających do rozwiązania narastającego kryzysu mieszkaniowego.
Mimo wieloletnich zapowiedzi, Irlandia nadal nie ogłosiła stanu wyjątkowego w sektorze mieszkaniowym, co ogranicza możliwości szybkiego reagowania i przyznawania specjalnych uprawnień lokalnym władzom.
Coraz więcej głosów domaga się porzucenia modelu PPP na rzecz bezpośredniego finansowania budowy domów i mieszkań przez samorządy.
Lokalni deweloperzy mają trudności z uzyskaniem kredytów, a władze lokalne nie dysponują wystarczającymi środkami ani możliwościami, by realizować inwestycje na skalę odpowiadającą potrzebom.
Problemem pozostają także wysokie koszty życia w tymczasowych zakwaterowaniach – w tym w hotelach, gdzie przebywają całe rodziny.
Nowe domy w Irlandii
Eksperci alarmują, że długotrwałe życie w takich warunkach wywiera negatywny wpływ na rozwój dzieci i generuje dodatkowe koszty społeczne i zdrowotne w przyszłości.
Rząd zapowiada uproszczenie procedur budowlanych oraz wprowadzenie jednolitych standardów projektowych, które miałyby obniżyć koszty budowy. Deklaruje też gotowość przekazywania środków samorządom.
Nie wiadomo jednak, czy te działania wystarczą, by nadrobić zaległości i zrealizować obietnicę budowy 300 000 nowych nieruchomości do 2030 roku.