Nieruchomości w Irlandii najdroższe od lat - kto może jeszcze kupić dom

Choć tempo wzrostu cen domów i mieszkań w Irlandii nieco spowalnia, rynek nadal pozostaje wyzwaniem, szczególnie dla osób kupujących po raz pierwszy.

Ceny domów i mieszkań w Irlandii osiągają rekordowe poziomy, a przeciętna nieruchomość kosztuje już osiem razy więcej niż wynosi średnie roczne wynagrodzenie.

Nieruchomości w Irlandii

Irlandzki rynek nieruchomości balansuje na granicy dostępności finansowej, jak wynika z najnowszych danych z raportu MyHome.ie i Bank of Ireland.

Rosnące ceny, silna konkurencja oraz niewielka liczba dostępnych ofert powodują, że wielu potencjalnych nabywców – zwłaszcza kupujących pierwszy dom – znajduje się pod presją.

W 2025 roku przeciętna nieruchomość mieszkalna w Irlandii została sprzedana za 426 000 euro, podczas gdy średnie wynagrodzenie roczne wynosiło 53 000 euro. Oznacza to, że wskaźnik ceny nieruchomości do zarobków wynosi obecnie 8:1 – to najwyższy poziom od 2009 roku.

Ceny domów i mieszkań w Irlandii

Raport za trzeci kwartał 2025 roku pokazuje, że inflacja cen ofertowych nieco osłabła:

  • 5,7 procent w skali kraju
  • 4,8 procent w Dublinie
  • 6,2 procent poza stolicą

W porównaniu do poprzedniego kwartału, ceny spadły nieznacznie – o 0,4 procent w całym kraju, w Dublinie pozostały na tym samym poziomie, a poza Dublinem również spadły o 0,4 procent.

Mediana ceny ofertowej w III kwartale wyniosła:

  • 385 000 euro w skali kraju
  • 475 000 euro w Dublinie
  • 340 000 euro poza Dublinem

To najniższy poziom inflacji od końca 2023 roku. Eksperci wskazują, że spowolnienie wynika ze stopniowego wyczerpania się efektu nowych limitów kredytowych dla kupujących po raz pierwszy oraz z coraz bardziej ograniczonej zdolności kredytowej.

Konkurencja na rynku

Mimo wyhamowania wzrostu cen, konkurencja na rynku pozostaje bardzo duża. Aż 20 procent nieruchomości sprzedawanych jest za co najmniej 20 procent powyżej ceny ofertowej, a średnio sprzedaż odbywa się z 8-procentową nadwyżką. Takie dane potwierdzają, że popyt wciąż przewyższa podaż.

Na portalu MyHome.ie dostępnych jest obecnie tylko 13 000 ogłoszeń sprzedaży – to znacznie mniej niż ponad 20 000, jakie notowano przed 2020 rokiem. Mniejsza liczba ofert dodatkowo zwiększa presję na kupujących.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy kupujący po raz pierwszy zaciągnęli aż 27 000 kredytów hipotecznych – to najwyższy poziom od 2007 roku. Dla porównania, kredytów dla osób zmieniających miejsce zamieszkania było tylko 9 200, co plasuje ten wynik w pobliżu najniższych poziomów ostatniej dekady.

Taka sytuacja powoduje wyraźną nierównowagę – wielu kupujących desperacko poszukuje nieruchomości, podczas gdy właściciele niechętnie decydują się na sprzedaż i zmianę miejsca zamieszkania.

Inwestycje w Irlandii

Jasnym punktem w raporcie jest rosnąca liczba ukończonych inwestycji. W okresie od czerwca 2024 do czerwca 2025 roku w Irlandii oddano do użytku 32 700 jednostek mieszkalnych – to najwyższy poziom od czasów boomu budowlanego znanego jako „Celtic Tiger”.

Według prognoz MyHome.ie, do końca 2025 roku liczba ta wzrośnie do 34 500. Dodatkowo, rząd wprowadził zachęty podatkowe – m.in. obniżkę stawki VAT z 13,5 procent do 9 procent na sprzedaż ukończonych apartamentów, co ma zwiększyć dostępność lokali na rynku pierwotnym.

Specjaliści przewidują, że w nadchodzących miesiącach ceny nieruchomości będą rosły wolniej – w tempie zbliżonym do średniego wzrostu wynagrodzeń, czyli około 5 procent rocznie. Choć nie rozwiąże to w pełni kryzysu mieszkaniowego, może oznaczać koniec szybkiego pogarszania się dostępności finansowej dla przeciętnego nabywcy.

Czytaj też: Setki nowych domów i mieszkań w Irlandii – ruszają ważne projekty