Nowe domy w Irlandii - nie dla wszystkich

Kryzys mieszkaniowy w Irlandii zaczyna być postrzegany nie tylko jako problem ekonomiczny, ale także społeczny. Wprowadzone przez rząd zmiany nie przynoszą oczekiwanych efektów. 

W jednym z hrabstw w Irlandii zatwierdzono budowę prawie 100 nowych domów, jednak wielu młodych mieszkańców Irlandii nadal nie stać ani na wynajem, ani na zakup mieszkania.

Domy w Irlandii

Władze hrabstwa Tipperary zatwierdziły budowę dużego osiedla mieszkaniowego w Clonmel. Na działce przy Abbey Farm w miejscowościach Inishlounaght i Ballingarrane South powstanie 96 domów, w tym:

  • 7 domów dwupokojowych
  • 53 domy trzypokojowe
  • 36 domów czteropokojowych

Osiedle zostanie wyposażone w przedszkole z placem zabaw, ogólnodostępne tereny zielone oraz prywatne ogródki. Zaplanowano także miejsca parkingowe z infrastrukturą pod ładowarki dla samochodów elektrycznych.

Deweloper został zobowiązany do pokrycia kosztów przyłączenia do infrastruktury publicznej (324 062 euro) oraz zabezpieczenia finansowego na wypadek problemów z realizacją inwestycji (816 000 euro).

To kolejna z kilku inwestycji w Clonmel – w ostatnim czasie złożono wnioski o budowę m.in. 21 domów w Prior Park Grove oraz 30 domów przy Tivoli Road.

Rynek mieszkaniowy w Irlandii

Mimo licznych inwestycji, Irlandia zmaga się z pogłębiającym się kryzysem mieszkaniowym, który najmocniej uderza w młodych dorosłych. Aż 70% osób w wieku 25–29 lat mieszka obecnie z rodzicami – w regionach podmiejskich Dublina ten odsetek sięga 82%.

Główna przyczyna to rosnąca przepaść między zarobkami a kosztami życia i wynajmu. Przeciętny 25-latek zarabia rocznie ok. 29 000 euro, a średni czynsz za dwupokojowe mieszkanie wynosi prawie 25 000 euro rocznie. To sprawia, że wynajem samodzielnego lokum jest niemal niemożliwy bez wsparcia finansowego rodziny.

Na przestrzeni ostatnich 10 lat liczba dorosłych w Irlandii mieszkających z rodzicami podwoiła się – z 21% w 2014 roku do ponad 42% w 2024. W porównaniu z innymi krajami UE, Irlandia wypada bardzo słabo – dla przykładu w Niemczech z rodzicami mieszka tylko 13,6% młodych dorosłych.

Irlandia zbliża się pod tym względem do takich krajów jak Hiszpania czy Włochy, gdzie przez lata zjawisko to było wyśmiewane jako symbol braku perspektyw.

Wprowadzone przez rząd zmiany, jak kontrola czynszów czy ograniczenie eksmisji, nie przynoszą oczekiwanych efektów. Młodzi wciąż są wykluczeni z rynku mieszkaniowego, nawet mimo dobrego wykształcenia i stabilnych zatrudnień.

Kryzys mieszkaniowy w Irlandii zaczyna być postrzegany nie tylko jako problem ekonomiczny, ale także społeczny, który podważa podstawy tzw. kontraktu społecznego: edukacja, praca, niezależność.