
Wysokie temperatury uderzają w Irlandię i rośnie liczba nieobecności w pracy.
Irlandia zmaga się z rekordowymi upałami – służby meteorologiczne ogłosiły ostrzeżenie w związku z temperaturami przekraczającymi 27 stopni Celsjusza.
Ostrzeżenie dla mieszkańców
Skutki tej fali gorąca odczuwają zarówno pracownicy, jak i pracodawcy – wzrasta liczba absencji, pojawiają się problemy ze snem, a w niektórych branżach mówi się nawet o zagrożeniu zdrowia.
Coraz więcej pracowników decyduje się na krótkoterminowe urlopy, zgłasza niedyspozycje lub prosi o elastyczne godziny pracy. Głównym powodem jest dyskomfort spowodowany wysoką temperaturą, zarówno w miejscu pracy, jak i w czasie dojazdu.
Pracodawcy zauważają, że absencje mogą wzrosnąć, szczególnie gdy upały utrzymują się przez kilka dni z rzędu. Zmęczenie, stres cieplny i trudności ze snem wpływają na wydajność, co skutkuje większym zapotrzebowaniem na dni wolne.
Przepisy w Irlandii
Irlandzkie prawo nie przewiduje maksymalnej dopuszczalnej temperatury w miejscu pracy. Oznacza to, że nawet w czasie ekstremalnych upałów nie istnieje formalna możliwość odmowy stawienia się do pracy z powodu warunków cieplnych.
Pracodawca ma jednak obowiązek zapewnić bezpieczne i komfortowe warunki – a to oznacza m.in. sprawnie działającą wentylację, dostęp do wody oraz możliwość dostosowania ubioru służbowego.
Zalecenia HSA wskazują, że komfortowa temperatura pracy w biurze to 21–23 stopni Celsjusza, a minimalna akceptowalna to 18 stopni. Przy wyższych wartościach powinno się rozważyć zmiany organizacyjne – np. skrócenie dnia pracy, pracę zdalną lub wprowadzenie przerw na odpoczynek.
Szczególnym wyzwaniem są miejsca pracy na zewnątrz – budowy, ogrodnictwo, transport. Wysokie temperatury połączone z ekspozycją na promieniowanie UV mogą prowadzić do udarów, odwodnienia czy poparzeń słonecznych.
Pracodawcy powinni zadbać o cień, częste przerwy, wodę, odpowiednią odzież ochronną oraz dostęp do kremów z filtrem SPF 30+. Choć nie ma formalnego obowiązku przerywania pracy, zaniedbania w tym zakresie mogą prowadzić do zagrożeń zdrowotnych i odpowiedzialności prawnej.
Apel o zmiany
Eksperci radzą, aby pracodawcy wykazali się zrozumieniem wobec pracowników – oferując elastyczne godziny pracy, możliwość pracy zdalnej, luźniejszy dress code czy ochłodzone strefy relaksu.
Takie podejście nie tylko minimalizuje ryzyko spadku produktywności, ale także poprawia morale i postrzeganie firmy.
W obliczu zmian klimatycznych pojawia się coraz więcej głosów wzywających do wprowadzenia prawnych limitów temperatury w miejscu pracy. Wskazuje się, że Irlandia powinna pójść śladem innych krajów Unii Europejskiej, gdzie takie regulacje już funkcjonują.
Propozycje obejmują nie tylko limity cieplne, ale też wprowadzenie rekompensat finansowych dla pracowników, którzy nie mogą pracować z powodu niebezpiecznych warunków.