W związku z trudną sytuacją rodzin w Irlandii zwrócono się z apelem do rządu.
Koszt wyprawki ucznia w Irlandii rośnie każdego roku i średnio jest to wydatek rzędu minimum tysiąca euro. Ponad jedna trzecia rodziców zmuszona jest zaciągnąć pożyczkę, żeby skompletować wyprawkę dla swoich dzieci.
Wyprawka szkolna w Irlandii
W szkole ponadpodstawowej najwięcej kosztują książki i mundurki. Organizacje charytatywne apelowały już o rozsądek wobec wymagań dotyczących mundurków szkolnych.
Teraz pojawił się kolejny apel, tym razem dotyczący podręczników szkolnych. Organizacja Barnardos wezwała irlandzki rząd do zapewnienia wszystkim uczniom bezpłatnych podręczników.
Coroczne badanie przeprowadzone przez tę organizację charytatywną wykazało, że średni koszt wyprawki dla ucznia z czwartej klasy szkoły podstawowej wynosi 424 euro, a dla ucznia pierwszej klasy szkoły średniej wynosi 814 euro.
Badanie wykazało też, że średni koszt mundurka dla ucznia szkoły podstawowej wynosi obecnie 117 euro, a mundurka dla ucznia szkoły średniej 194 euro.
Jeśli chodzi o koszt podręczników, to za książki do szkoły podstawowej trzeba zapłacić rocznie 110 euro, a za książki do szkoły średniej 207 euro. Do tego należy doliczyć sprzęt cyfrowy w kwocie 46 euro w szkole podstawowej i 121 euro w szkole średniej.
Wiele szkół w Irlandii oczekuje od rodziców także „dobrowolnych składek” na rzecz zakupu pomocy naukowych. Część ankietowanych osób czuje dużą presję wobec oczekiwania, że będą partycypować w tych kosztach.
Apel do rządu
Aby pomóc rodzicom w walce z kosztami wyprawki szkolnej, organizacja Barnardos wzywa rząd do zapewnienia bezpłatnych podręczników dla wszystkich dzieci w nadchodzącym budżecie.
Ponowiono też apel w sprawie niedrogich mundurków, ponieważ badanie wykazało, że nawet 95% szkół średnich nadal wzywa rodziców do płacenia za mundurki z emblematem lub za mundurki konkretnej marki.
Zdaniem członków Barnardos dofinansowanie szkół przez rząd pozwoli obniżyć koszty wyprawki szkolnej, co zmniejszy presję, jaka ciąży na rodzinach w Irlandii.
Ich zdaniem należy też utrzymać podwyżkę dodatku Back to School Allowance w kwocie 100 euro, którą rząd zdecydował się wypłacić w tym roku dla kwalifikujących się rodzin.