Premier Irlandii skomentował też propozycję kolejnej dopłaty do rachunków dla mieszkańców.
Według słów wicepremiera Leo Varadkara ceny gazu i żywności w Irlandii prawdopodobnie wzrosną wraz z eskalacją konfliktu między Rosją a Ukrainą.
Ceny gazu w Irlandii
Podczas swojego przemówienia w Dáil były premier zapewnił, że kraj nie jest narażony na niedobory energii. Poinformował przy tym, że Irlandia nie importuje zbyt dużo gazu z Rosji.
Varadkar dodał jednak, że jeśli dostawy gazu do Europy Wschodniej zostaną wstrzymane, to będzie to miało duży wpływ na jego cenę w Irlandii.
Tymczasem Taoiseach Micheál Martin poinformował, że nie ma planów udzielenia dopłat do rachunków odbiorcom gazu, podobnego do tego, który ma zostać przyznany w marcu wszystkim gospodarstwom domowym za energię elektryczną.
Premier powiedział również, że nie ma też planów opóźnienia podwyżki podatku węglowego, który ma zacząć obowiązywać w maju.
Ceny żywności w Irlandii
Wicepremier Varadkar ostrzegł w Dáil przed znacznymi podwyżkami cen żywności w Irlandii w najbliższym czasie. Zaznaczył jednak, że nie wierzy, by miało zabraknąć żywności w kraju.
Jego zadaniem rząd będzie musiał przemyśleć, jak sobie z tym poradzić – przy czym pogoń za inflacją nie jest sposobem na obniżenie cen.
Varadkar powiedział, że istnieją koszty, które państwo może kontrolować i to tą kwestią należy się teraz zająć.