
W Irlandii znowu rosną ceny. Inflacja osiągnęła we wrześniu poziom 2,7%, co oznacza najwyższy wynik od marca 2024 roku.
We wrześniu 2025 roku inflacja w Irlandii wzrosła z 2% do 2,7%. To największy roczny wzrost cen od półtora roku. W praktyce oznacza to, że życie w Irlandii staje się coraz droższe – zwłaszcza jeśli chodzi o codzienne zakupy, ubezpieczenia czy usługi.
Inflacja w Irlandii
Z danych irlandzkiego Centralnego Biura Statystycznego wynika, że największe podwyżki dotknęły żywność oraz napoje bezalkoholowe, których ceny wzrosły średnio o 4,7% w ciągu roku.
Wśród nich znalazły się między innymi mięso, mleko, sery, jaja, pieczywo, słodycze oraz napoje gazowane. Najbardziej wzrosły ceny wołowiny i cielęciny – aż o ponad 23% w porównaniu do września ubiegłego roku. Sporo więcej trzeba też zapłacić za mleko, masło, czekoladę czy kawę.
Więcej kosztują także składki na ubezpieczenia zdrowotne i komunikacyjne, kosmetyki oraz usługi opieki nad dziećmi. Podrożały również napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe.
Eksperci wskazują, że to właśnie ceny w restauracjach i pubach miały największy wpływ na ogólny wzrost inflacji, ponieważ posiłki i napoje w lokalach znacznie podrożały. Wzrost ten dodatkowo napędzają rosnące czynsze oraz rachunki za prąd, gaz i ogrzewanie.
Ceny w Irlandii
Według danych z CSO tylko w jednej kategorii cenowej odnotowano spadek – tańsze niż przed rokiem są meble, sprzęt domowy oraz środki do sprzątania. Spadek ten wyniósł jednak zaledwie 0,6%.
Co ciekawe, choć w ujęciu rocznym ceny rosną, to w samym wrześniu – w porównaniu do sierpnia – odnotowano niewielki spadek inflacji o 0,2%. Stało się tak głównie dzięki niższym cenom transportu oraz usług związanych z rozrywką i kulturą. Z kolei odzież, obuwie oraz produkty codziennego użytku w tym czasie lekko podrożały.
CSO opublikowało również średnie krajowe ceny popularnych produktów. Przykładowo, chleb biały podrożał o 5 centów, brązowy o 3 centy, a za 2 litry mleka trzeba zapłacić 27 centów więcej niż rok temu.
Masło zdrożało o 68 centów, a kilogram sera cheddar o 69 centów. Makaron spaghetti podrożał o 2 centy, natomiast ziemniaki potaniały o 42 centy za worek 2,5 kilograma.
W pubach również jest drożej. Kufel piwa (pint) typu stout kosztuje średnio 6,07 euro, czyli o 25 centów więcej niż rok temu. Z kolei za lagera trzeba zapłacić 6,50 euro, co oznacza wzrost o 26 centów.