
To zła wiadomość dla tych mieszkańców Irlandii, którzy próbują utrzymać swoje wydatki pod kontrolą.
Ceny żywności w Irlandii ponownie wzrosły, co jest złą wiadomością dla wszystkich, którzy próbują utrzymać swoje wydatki pod kontrolą.
Inflacja w Irlandii
Z najnowszych danych wynika, że inflacja – czyli ogólny wzrost cen – wyniosła w Irlandii 2% w ciągu ostatniego roku. Najwięcej drożeją podstawowe produkty, które codziennie kupujemy w sklepach.
Ceny żywności w Irlandii wzrosły w kwietniu o 0,6% w porównaniu do marca. W skali roku – aż o 3,1%. To oznacza, że za te same zakupy płacimy dziś znacznie więcej niż rok temu.
Chociaż tempo wzrostu trochę wyhamowało, to nadal jest drogo. Dla porównania – jeszcze w marcu 2023 roku ceny żywności wzrosły aż o 13,5% w skali roku.
Dobrą wiadomością może być to, że ceny energii lekko spadły – o 0,3% w kwietniu i o 1,7% w ciągu roku. Niestety, te oszczędności często nie wystarczają, bo inne opłaty nadal idą w górę. Przykładem są koszty transportu, które wzrosły o 2,1% w skali roku.
Podwyżka cen w Irlandii
Na początku kwietnia wiele firm podniosło swoje ceny. Dotyczy to ubezpieczeń zdrowotnych, energii elektrycznej, gazu, internetu, telefonii komórkowej i telewizji.
Niektóre plany zdrowotne zdrożały nawet o 16%. Firma SSE Airtricity zwiększyła rachunki za prąd o 10,5%, a za gaz o 8,4%. Firmy takie jak Eir, Sky, Vodafone i Three również podniosły ceny swoich usług.
Chociaż inflacja nie jest już tak wysoka jak rok czy dwa lata temu, to ceny w sklepach i rachunki wciąż są dużo wyższe niż przed pandemią i wojną w Ukrainie.
Wiele produktów zdrożało w ostatnich dwóch latach nawet o 20–30%. Szczególnie mocno odczuwamy to właśnie podczas zakupów spożywczych. Eksperci mówią, że powrót do dawnych cen i poziomu życia może zająć jeszcze kilka lat.