Minister Edukacji stawia czoła krytyce ze strony polityków koalicji rządzącej i opozycji z powodu lawiny skarg od rodziców.
Rodzice uczniów w Irlandii ponownie mierzą się z „chaosem” związanym z usługą transportu szkolnego.
Transport szkolny
Minister Edukacji, Norma Foley, stanęła w obliczu krytyki zarówno ze strony swoich kolegów z koalicji, jak i z opozycyjnych przedstawicieli parlamentu.
Politycy koalicji rządzącej są zalewani skargami od rodziców, którzy otrzymali informacje, że ich dziecku nie zaproponowano biletu na autobus szkolny.
Zaniepokojeni i zdenerwowani rodzice żądają wyjaśnień od lokalnych polityków. Są to rodziny korzystające z usług transportu szkolnego od wielu lat.
System transportu szkolnego został dodatkowo obciążony po decyzji rządu o niepobieraniu opłat za bilety w ostatnim roku szkolnym, w odpowiedzi na kryzys kosztów życia.
Spowodowało to wzrost o 21% liczby wydanych biletów dla uczniów i 38% liczby wydanych biletów w ramach przysługujących ulg.
Wpłynęło to negatywnie na system – uczniowie, którzy zawsze korzystali z usługi, zostali bez miejsca w autobusie, pojawił się też brak kierowców i brak autobusów.
W kwietniu br. minister Foley ogłosiła ponowne wprowadzenie opłat za transport szkolny, z prośbą do rodzin o zapłacenie 50 euro za uczniów szkół podstawowych i 75 euro za uczniów szkół średnich, do maksymalnej kwoty 125 euro na rodzinę.
Kryteria uprawniające
Dzieci mają prawo do transportu na poziomie szkoły podstawowej, jeśli mieszkają nie mniej niż 3,2 km od najbliższej szkoły podstawowej, do której uczęszczają oraz na poziomie szkoły średniej, jeśli mieszkają nie mniej niż 4,8 km od najbliższej szkoły średniej.
Dzieci, które spełniają kryteria uprawniające do transportu szkolnego i które w terminie złożą wniosek i opłacą opłatę, będą mogły korzystać z usług transportu szkolnego, jeśli takie usługi są dostępne.
Dzieci, które nie spełniają kryteriów uprawniających, ale które w terminie złożą wniosek i opłacą opłatę, są brane pod uwagę na rezerwowe miejsca, które mogą pojawić się po tym, jak uczniowie uprawnieni otrzymają już miejsca; takie miejsca nazywane są miejscami ulgowymi.
Miejsca ulgowe
W odpowiedzi na krytykę członków parlamentu, minister Foley oświadczyła, że Bus Éireann podał, iż dotychczas wydano łącznie 83 231 biletów dla uczniów uprawnionych do ulg i uczniów objętych miejscami ulgowymi na nadchodzący rok szkolny.
Dodała, że nie jest jeszcze znana liczba wniosków o miejsca ulgowe dla osób, które nie otrzymają biletów na usługi transportu szkolnego.
Jednak zdaniem niektórych polityków wydawanie biletów ulgowych jest „anachroniczne”, a rodzice nie mają wpływu na zwiększenie miejsc w autobusach czy dodanie dodatkowych autobusów dla uczniów objętych miejscami ulgowymi.