Najnowsze dane dotyczące osób oczekujących na dom socjalny w Irlandii nie napawają optymizmem.
Mija właśnie połowa 2019 roku i niestety kryzys mieszkaniowy w Irlandii nadal nie został zażegnany. Ceny wynajmu nadal rosną, a możliwość zakupu domu lub apartamentu pozostaje poza zasięgiem większości osób mieszkających w wynajmowanych nieruchomościach.
Nadal przybywa też osób starających się o dom socjalny w Irlandii. Obecnie w samym Dublinie jest to około 17.500 osób, z czego 2.600 osób jest na liście oczekujących co najmniej 10 lat. Budowa nowych domów socjalnych przebiega dość wolno, a liczba osób wnioskujących nadal jest wyższa niż liczba dostępnych ofert.
Inną sprawą jest, że są osoby, które odrzucają oferty domu socjalnego, co opóźnia proces skracania kolejki oczekujących. Powodem odrzucenia oferty są najczęściej: nieodpowiednia lokalizacja, słaby transport publiczny, czy zbyt duża odległość od szkół i przedszkoli.
W lutym 2019 roku Minister ds. Mieszkalnictwa Eoghan Murphy zaproponował zmiany w systemie przyznawania domów socjalnych:
Więcej o tym: Domy socjalne w Irlandii – surowe zaostrzenie przepisów
Jego propozycja spotkała się jednak z ostrą krytyką, lecz dyskusja na ten temat nie została jeszcze zakończona.
Jak wynika z oficjalnych danych Dublin City Council w 2018 roku ofertę domu socjalnego w Dublinie odrzuciło 331 osób. W pierwszej połowie 2019 roku jest to już 213 osób. Wraca więc kwestia zmiany przepisów, by ograniczyć liczbę odrzuconych ofert do minimum.
Władze większości miast w Irlandii borykają się z podobnym problemem i same usiłują znaleźć odpowiednie rozwiązanie. Często oznacza to po prostu skreślenie osób z listy oczekujących.
Rząd Irlandii zobowiązał się do budowy w sumie 50.000 nowych domów socjalnych w ciągu kolejnych kilku lat. W 2018 roku na listach oczekujących na dom w całym kraju znajdowało się 71.858 osób.