Kara dla pracodawcy w Irlandii - sąd nie miał skrupułów

Zwolniona pracownica w Irlandii otrzyma odszkodowanie za dyskryminację.

Sąd Najwyższy w Irlandii przyznał odszkodowanie pracownicy po uznaniu, że została dyskryminowana, gdy została zwolniona z pracy będąc w ciąży.

Zwolnienie z pracy

Pracodawca twierdził, że P45 zostało wystawione powódce przez pomyłkę i podkreślał, że kobieta była cenionym pracownikiem, który „nie został zwolniony”.

Jednak sędzia SN nie przyjęła tego tłumaczenia, stwierdzając, że dokument zwolnienia z pracy był „ewidentnie” przeznaczony dla pracownicy, a próba jego wycofania była „zbyt mała i zbyt późna”.

Sędzia podkreśliła, że jej wnioski są poparte terminem wydarzeń oraz licznymi celowymi i administracyjnymi działaniami mającymi na celu przygotowanie i dostarczenie dokumentu jej oraz urzędowi Revenue.

Ogłoszenie reklamujące wakat po pracownicy, które pojawiło się w internecie następnego dnia, tylko potwierdziło to stanowisko, dodała sędzia.

Otrzymanie P45 było zwolnieniem, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, i nie była ona zobowiązana do poszukiwania wyjaśnień ani do mediacji, podkreśliła sędzia.

Odszkodowanie w Irlandii

Sędzia orzekła, że zwolnionej pracownicy należy się 41 500 euro za utracone zarobki i zasiłek macierzyński, bezpośrednio spowodowane „dyskryminacyjnym zwolnieniem”. Przyznała też dodatkowe 25 000 euro za akt dyskryminacji.

Sędzia zobowiązała też pozwaną firmę do pokrycia kosztów prawnych poniesionych przez pracownicę, w związku z wniesieniem sprawy do Sądu Okręgowego i skutecznym obronieniem odwołania się firmy od orzeczenia tego sądu.

Sędzia zauważyła, że Ustawa o Równości w Zatrudnieniu z 1998 roku zakłada, że zwolnienie kobiety w ciąży jest dyskryminacją ze względu na płeć.