Do organizacji Threshold w Irlandii masowo zgłaszają się osoby, których prawa najemcy nie są przestrzegane.
Threshold to organizacja, która od 40 lat prowadzi mediacje między najemcami a landlordami w Irlandii. Z roku na rok rośnie liczba składanych tam skarg od osób, których prawa są łamane.
Tylko w pierwszym kwartale 2018 roku do Threshold wpłynęło tysiące skarg na nieuczciwych landlordów. Pomoc otrzymało 3.640 osób, lecz wydaje się to walką z wiatrakami, ponieważ skarg nadal przybywa.
Główne problemy najemców z landlordami
W najnowszym raporcie Threshold pojawiła się informacja, że aż 47% najemców boi się, że właściciel wynajmowanej nieruchomości nie wywiąże się z umowy. Najczęściej skargi dotyczą nieograniczonych podwyżek, braku podpisanej umowy najmu, zatrzymania depozytu, braku pomocy ze strony landlorda w naprawie usterek i niespodziewanego wypowiedzenia umowy.
Ile wydajemy na wynajem domu lub apartamentu w Irlandii?
Aby pokryć koszty wynajmu, aż 45% ankietowanych wydaje blisko jedną trzecią swoich dochodów. 14% wydaje połowę pensji, by opłacić czynsz. Są to sumy, do których należy jeszcze dodać rachunki, co w konsekwencji pochłania największą część domowych budżetów.
Czego obawiają się najemcy w Irlandii?
Z raportu wynika, że aż 96% najemców ma problem w znalezieniu domu lub apartamentu do wynajęcia. Liczba dostępnych nieruchomości w Irlandii nadal maleje. Jednocześnie mieszkańcy zmuszeni są wynajmować, ponieważ nie są w stanie otrzymać hipoteki bądź domu socjalnego. Tylko jedna trzecia najemców wynajmuje nieruchomość z wyboru.
Niejako skazani na wynajmowanie domu najbardziej boimy się niekontrolowanych podwyżek czynszów oraz wypowiedzenia lub nieprzedłużenia umowy wynajmu przez landlorda. Niestety nawet w strefach czynszów regulowanych nie są przestrzegane zasady narzucone przez rząd.
