
Przedstawiciele VFI w Irlandii skomentowali decyzję rządu dotyczącą wprowadzenia nowych ograniczeń.
W piątek 17 grudnia podano szczegóły najnowszej decyzji rządu w sprawie ograniczeń dla mieszkańców.
Decyzja rządu
Największym zaskoczeniem okazało się wprowadzenie zakazu wszelkich imprez kulturowych, sportowych i rozrywkowych w budynkach po godzinie 20:00 (w tym w kinach i teatrach).
Najsilniejszy cios odczuwają przedsiębiorcy z sektora gastronomicznego, którzy muszą się zmierzyć z nakazem zamknięcia restauracji, kawiarni i pubów po godzinie 20:00.
Jest to decyzja, która drastycznie wpłynie na sytuację finansową i życiową wielu osób z tego sektora – twierdzą członkowie Vintners’ Federation of Ireland (VFI).
Szczególnie teraz, w okresie przedświątecznym, pojawiła się jedyna w ostatnim czasie możliwość generowania zysków, które pozwolą przetrwać firmom w pierwszych dwóch miesiącach nowego roku – gdy przeważnie obserwuje się słaby ruch klientów – uważa federacja.
VFI nie zgadza się z decyzją rządu i oczekuje rządowego wsparcia, które uchroni przedsiębiorców przed zamknięciem biznesu.
Imprezy w domach
Jednocześnie członkowie federacji wskazują na fakt, że rząd nie zmienił przepisów dotyczących spotkań w prywatnych domach.
W dalszym ciągu zaleca się, by w takich spotkaniach uczestniczyły osoby z maksymalnie trzech innych gospodarstw domowych (czterech z gospodarzami).
VFI uważa, że w efekcie po zamknięciu pubów czy restauracji o godzinie 20:00 mieszkańcy będą kontynuować swoje spotkania w prywatnych domach.
Przedsiębiorcy twierdzą, że w ich lokalach jest większa kontrola bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, której raczej nie można spodziewać się podczas imprez w domach.