Minister Zdrowia w Irlandii Simon Harris ogłosił wczoraj nowy plan dotyczący czasu oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty.
Prawie 542.000 pacjentów w Irlandii czeka w kolejce na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty. Teraz 30.000 osób ma zostać usunięta z listy oczekujących.
Minister Zdrowia Simon Harris próbuje ratować swoja pozycję w rządzie, która została poważnie zagrożona przez problemy z pielęgniarkami i pracownikami pogotowia w Irlandii. Narastający konflikt doprowadził do wielu akcji strajkowych, przez co ucierpieli pacjenci.
Pacjenci będą skreślani z listy do specjalisty w Irlandii
Nowy plan ministra ma znacznie ograniczyć liczbę osób oczekujących na lekarza i przyspieszyć cały proces oczekiwania. Prawie 30.000 pacjentów zostanie skreślonych z listy.
Wszyscy pacjenci ambulatoryjni czekający na specjalistę ponad 9 miesięcy oraz pacjenci czekający na operację ponad 6 miesięcy otrzymają listy z zapytaniem, czy nadal chcą pozostać na liście oczekujących.
Przy braku odpowiedzi w okresie do 2 tygodni zostanie wysłany drugi list, przy kolejnym braku odpowiedzi pacjent zostanie poinformowany, że został skreślony z listy oczekujących.
Krytyka nowego planu Ministra Zdrowia w Irlandii
Minister Harris uważa, że z listy oczekujących zostaną usunięte osoby zmarłe, pacjenci, którzy skorzystali z płatnej opieki medycznej oraz pacjenci, którzy wyzdrowieli i nie potrzebują konsultacji ze specjalistą.
Plan spotkał się z ostrą krytyką lekarzy GP, którzy uważają, że najbardziej ucierpią osoby starsze, które nie zdążą na czas odesłać wymaganej odpowiedzi. Krytykowana jest także forma komunikacji z pacjentami, którzy przez różne sytuacje losowe mogą łatwo wypaść z kolejki.
A jak wynika z ostatnich danych prawie 165.000 pacjentów czeka w kolejce ponad rok, z czego prawie 100.000 od letnich miesięcy 2017 roku.
