W związku z zamieszkami w Dublinie wprowadzone zostaną nowe przepisy w Irlandii.
Minister Sprawiedliwości, Helen McEntee, znajduje się pod silnym naciskiem wewnętrznym swojej partii, Fine Gael, w związku z zamieszkami w Dublinie, które miały miejsce w miniony czwartek.
Zamieszki w Dublinie
Napięcie w partii narasta, gdyż oburzenie rośnie wśród członków z powodu załamania prawa i porządku w stolicy.
Funkcjonariusze Gardy, reagując na wydarzenia w czwartek, użyli pałek podczas sporadycznych incydentów w centrum miasta, z obawą przed dalszymi aktami przemocy.
Od wczesnych godzin rannych w piątek, rosnące wezwania do rezygnacji Helen McEntee były szeroko komunikowane wśród członków Fine Gael, zarówno deputowanych, senatorów, jak i członków partyjnych.
Helen McEntee potwierdziła, że nie złożyła rezygnacji premierowi Leo Varadkarowi, a jej twierdzenie, że Dublin jest „bezpieczny” po zamieszkach, spotkało się z krytyką zarówno ze strony kolegów, jak i opozycji.
Naciski na Minister McEntee wzrosły, gdy liderka Sinn Féin, Mary Lou McDonald, wezwała ją i Komisarza Policji do dymisji.
McDonald podkreśliła, że potrzebna jest zmiana zarówno w rządzie, jak i w samej An Garda Síochána, krytykując utratę kontroli nad stolicą i nazwała zamieszki „niedopuszczalnym, bezprecedensowym załamaniem porządku publicznego”.
Nowe przepisy w Irlandii
W odpowiedzi na wydarzenia w Dublinie, rząd ogłosił plany wprowadzenia technologii rozpoznawania twarzy (FRT), aby ścigać sprawców zamieszek i rozruchów.
Minister Sprawiedliwości, Helen McEntee, poinformowała, że nowa ustawa dotycząca FRT będzie gotowa do zatwierdzenia przez rząd w ciągu kilku tygodni.
Członkowie Gardy, chcąc używać FRT w identyfikacji sprawców poważnych przestępstw, w tym zamieszek, mają obecnie konieczność przeglądania tysięcy godzin nagrań CCTV.
Minister McEntee uznała to za nieakceptowalne i stwierdziła, że FRT jest niezbędnym narzędziem do identyfikacji poważnych przestępców.
Irlandzka Rada ds. Wolności Obywatelskich wyraziła silny sprzeciw wobec wprowadzenia FRT, uznając je za masową inwigilację z poważnymi obawami dotyczącymi praw człowieka i zgodności z prawem Unii Europejskiej.
Minister McEntee jednak broniła FRT, argumentując, że to niezbędne narzędzie w walce z przestępczością. Podkreśliła, że nowa ustawa będzie miała silne zabezpieczenia i ochrony oraz może być używana tylko retrospektywnie i po wcześniejszej autoryzacji, a jej stosowanie będzie nadzorowane przez sędziego Sądu Najwyższego.
