System opłat ma między innymi wpłynąć na zmianę trendów w podróżowaniu w Irlandii.
Irlandzki rząd rozważa wdrożenie nowego systemu opłat drogowych. System ma między innymi wpłynąć na zmianę trendów w podróżowaniu w Irlandii.
Opłaty drogowe w Irlandii
Skarb Państwa stoi w obliczu niedoborów finansowych w wysokości od 1,5 do 3 mld euro w utraconych dochodach z podatków drogowych i wpływów z opłaty paliwowej, ponieważ kierowcy przesiadają się na pojazdy elektryczne.
Wspierana przez rząd organizacja Transport Infrastructure Ireland (TII) otrzymała zadanie znalezienia sposobów na rozwiązanie problemu luki w finansowaniu w połączeniu z ograniczeniem szkodliwych emisji z transportu o 50% do 2030 r.
Jednym z rozważanych środków jest pobieranie od kierowców w Irlandii opłat za korzystanie z sieci dróg krajowych.
Podróżowanie w Irlandii
Proponowany program jest już stosowany w innych krajach na całym świecie, a podobny program testuje obecnie kilka stanów w USA.
Chociaż nie podano szczegółów tego projektu, jednym z pomysłów jest to, aby opłaty były pobierane od kierowców na podstawie długości podróży.
Komentatorzy twierdzą, że pojedynczy przejazd z Maynooth do centrum Dublina kosztowałaby 38 euro, podczas gdy podróż z Cork do Dublina kosztowałaby 163 euro.
Pomysł nowego systemu spotkał się z ostrą reakcją wielu kierowców w mediach społecznościowych w Irlandii. Skrytykowano potencjalną surowość systemu, biorąc pod uwagę wysokie ceny dotychczasowych opłat drogowych.
W odpowiedzi na te doniesienia prasowe wicepremier Michael Martin zaprzeczył planom opłat i poinformował, że projekt to „dokument z pomysłami”, a nie konkretna propozycja.