POLONIA IRLANDIA • GAZETA • WIADOMOŚCI I INFORMACJE

Zespół ekspertów z NPHET ostrzega, że sytuacja w Irlandii może się znacznie pogorszyć w ciągu najbliższych kilku tygodni.

W ostatnim liście do rządu eksperci z Krajowego Zespołu ds. Zdrowia Publicznego (NPHET) ostrzegli, że w ciągu miesiąca liczba dziennych przypadków w Irlandii może wzrosnąć do 2.000.

Sytuacja epidemiczna w Irlandii jest „niepewna”. Składają się na to trzy czynniki: wysoki poziom infekcji i dziennych przypadków, bardziej zaraźliwy wariant oraz reprodukcja wirusa, która utrzymuje się na poziomie 1 lub niewiele ponad 1.

NPHET twierdzi, że dominacja wariantu brytyjskiego oznacza, że transmisja wirusa i liczba R będą o 30-70% większe niż w 2020 roku. Dodatkowo obecne poziomy infekcji są dwa razy większe niż w grudniu i „50 razy większe niż pod koniec czerwca 2020 r.”, gdy kraj wyszedł z pierwszej blokady.

Wzrost liczby przypadków teraz mógłby poważnie utrudnić realizację planu wyjścia z lockdownu. Według NPHET Irlandia ma osiem tygodni „na uratowanie lata”.

Eksperci obawiają się, że spotkania towarzyskie, zwłaszcza w okresie Wielkanocy, mogą wywołać czwartą falę zakażeń.

Apelują więc do mieszkańców, by „nie opuszczali gardy” i „trzymali się mocno” przez kolejne cztery do ośmiu tygodni.

Do maja program szczepień zostanie rozwinięty, co „całkowicie” zmniejszy ryzyko związane z wirusem i stworzy szereg opcji na lato – jak twierdzi prof. Philip Nolan.