W związku ze zgłoszonymi zdarzeniami dokonano już przeglądu procedur, jak zapewniła Rada Miasta w Irlandii.
W stolicy Irlandii doszło do niespodziewanych problemów podczas procesu usuwania pojazdów za parkowanie w niedozwolonym miejscu.
Parkowanie w Irlandii
W irlandzkich mediach opisano dwie sprawy, w których pracownicy DSPS odholowali pojazdy wraz ze znajdującymi się w środku małymi dziećmi. Oba zdarzenia miały miejsce w kwietniu br.
Pojazdy zostały odholowane przez firmę Dublin Street Parking Services (DSPS), która jest zatrudniona przez Radę Miasta Dublina do egzekwowania przepisów dotyczących parkowania.
Z podanych informacji wynika, że pierwszy przypadek miał miejsce w Dublinie 7. Pracownicy DSPS odholowali samochód, w którym na tylnym siedzeniu znajdowało się dwuletnie dziecko. Alarm natychmiast podniosła matka dziecka, która krzyczała biegnąc za holownikiem DSPS.
W drugim przypadku pojazd był holowany na trasie od Fairview do Ballybough. Po dłuższym czasie kierowca holownika zdał sobie sprawę z obecności dziecka w holowanym samochodzie.
Po zatrzymaniu pojazdu na miejsce wezwano funkcjonariuszy Gardy, a czterolatek wrócił do swoich bliskich.
Odholowanie samochodu w Irlandii
Zaangażowane w wyjaśnianie tych spraw źródła twierdzą, że incydenty z kwietnia nie są odosobnione. Obwinia się przy tym politykę DSPS, która polega na „nagradzaniu” pracowników za odholowanie jak największej liczby samochodów.
Rzeczniczka Rady Miasta Dublina potwierdziła, że opisane incydenty miały miejsce, ale dodała, że zmienione zostały zasady, aby zapobiec odholowywaniu samochodów z dziećmi.
Zapewniła przy tym, że Rada Miasta skonsultowała się z DSPS w tej sprawie, odbyło się także spotkanie między DSPS a An Garda Síochána, aby przejrzeć procedury dotyczące usuwania pojazdów za niewłaściwe parkowanie.
W wyniku uzyskanych wniosków „wprowadzono dodatkowe środki ostrożności, aby zapobiec powtórzeniu się tego problemu”, jak poinformowała rzeczniczka.
