Przedstawiciele służby zdrowia w Irlandii powołali już zespół interwencyjny.
Agencja Press Association poinformowała o pierwszym potwierdzonym przypadku małpiej ospy w Irlandii Północnej.
Małpia ospa
Małpia ospa jest wirusową chorobą odzwierzęcą i należy do tej samej rodziny co wirus ospy prawdziwej, ale klinicznie jest mniej dotkliwa.
Do tej pory choroba występowała w Afryce, jednak od kilku tygodni wirus rozprzestrzenił się już w ponad 20 krajach na świecie.
Wirus jest śmiertelny tylko w niewielkiej liczbie przypadków, może jednak powodować nieprzyjemne objawy jak: gorączka, ból głowy, bóle mięśni, bóle pleców, obrzęk węzłów chłonnych, dreszcze i wyczerpanie.
U pacjentów pojawia się również swędząca wysypka oraz wypukłe czerwone plamki, które w ciągu trzech dni przekształcają się w pęcherze. Wirus jest zwykle przenoszony na ludzi, gdy mają bardzo bliski kontakt z gryzoniami jak wiewiórki bądź z małpami.
Transmisja z człowieka na człowieka może wystąpić u osób, które mają bliski kontakt fizyczny z zakażonymi zmianami chorobowymi, płynami ustrojowymi lub niedawno skażonymi materiałami, takimi jak ubrania lub pościel.
Małpia ospa w Irlandii
Według Centrum Nadzoru Ochrony Zdrowia nie potwierdzono jeszcze żadnych przypadków w Irlandii. Jednak dr Cillian de Gascun, dyrektor National Virus Reference Laboratory, stwierdził, że nie byłby zaskoczony pojawieniem się małpiej ospy na terenie Irlandii.
Eksperci ds. chorób zakaźnych nie spodziewają się wysokiej liczby zakażeń, lecz powołali już specjalny zespół interwencyjny, który ma aktywnie monitorować zmieniającą się sytuację międzynarodową i przygotować służby na możliwość wystąpienia przypadków małpiej ospy w Irlandii”.