Sąd w Irlandii wydał wyrok w sprawie Polaka oskarżonego o morderstwo.
W Centralnym Sądzie Karnym zakończona została sprawa Polaka oskarżonego o zamordowanie mężczyzny w jego domu w Irlandii.
Sąd w Irlandii
Do tragicznego zdarzenia doszło w 2020 roku w Swinford w hrabstwie Mayo. W trakcie rozprawy ujawniono, że oskarżony spędzał towarzysko czas z dwoma innymi mężczyznami w swoim domu.
Mężczyźni spożywali alkohol i w pewnym momencie doszło do kłótni. Oskarżony zeznał, że początkowo uznał agresję ze strony gości za żarty. Jednak jeden z mężczyzn na poważnie zasugerował atak na Polaka, wtedy oskarżony złapał za kuchenny nóż w reakcji obronnej, jak zeznał.
Mężczyzna czuł, że jego życie jest zagrożone i pchnął nożem atakującego go gościa. Podczas wzywania pomocy medycznej mężczyzna powtarzał, że działał w samoobronie.
Zraniony nożem mężczyzna zmarł na miejscu. Sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną zgonu była utrata krwi z powodu 12-centymetrowej rany od noża oraz upojenia alkoholowego.
Wyrok sądu w Irlandii
Oskarżony utrzymywał wersję działania w samoobronie przez cały okres trwania rozprawy sądowej. Po dwóch tygodniach procesu ława przysięgłych orzekła swój wyrok.
Większością głosów uznano, iż oskarżony działał w samoobronie. Uznano, iż Polak miał prawo do obrony, gdy został zaatakowany we własnym domu.
Sąd uniewinnił oskarżonego Polaka od zarzutu popełnienia morderstwa. Członkowie rodziny zmarłego mężczyzny wyrazili oburzenie po ogłoszeniu werdyktu.