Według wstępnych informacji przyczyną pożaru w Irlandii było zapalenie się e-scootera.
W niedzielę 7 listopada doszło do pożaru w jednym z bloków mieszkalnych przy South Great Georges Street w centrum Dublina.
Pożar w Irlandii
Na miejscu pojawiło się siedem zastępów straży pożarnej i trzy karetki pogotowia. Siedem osób musiało otrzymać pomoc z powodu zatrucia dymem.
Jedna z poszkodowanych w pożarze osób została uratowana przez przypadkowego przechodnia. Świadkowie twierdzą, że dym w mieszkaniu szybko gęstniał, w oknie mieszkania pojawiła się kobieta, która wzywała pomocy.
Przechodzień przystawił do okna drabinę i pomógł kobiecie wydostać się z mieszkania:
Najpierw próbował wspiąć się na nią, ale zdał sobie sprawę, że drabina nie wytrzyma ich ciężaru, więc zamiast tego trzymał ją dla niej, a ona była w stanie sama zejść.
Ruch drogowy w tym miejscu został wstrzymany, a pożar udało się szybko opanować. Ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną pożaru było zapalenie się e-scootera, podłączonego do ładowania.