
Wicepremier Irlandii potwierdził plany awaryjne na wypadek kryzysu paliwowego.
Na początku tygodnia irlandzka członkini Komisji Europejskiej, Mairead McGuinness, ostrzegła przed czarnym scenariuszem dotyczącym kryzysu paliwowego w Irlandii.
Racjonowanie paliwa
Jej zdaniem już tej jesieni w Irlandii może pojawić się konieczność racjonowanie paliwa, ponieważ Europa stoi w obliczu „zwiększonego ryzyka energetycznego”.
W odpowiedzi na te informacje, wicepremier Leo Varadkar stwierdził, że Irlandia ma plany awaryjne gotowe do wdrożenia na wypadek problemów z dostawami paliwa w nadchodzących miesiącach.
Podczas swojego wywiadu na antenie RTÉ wicepremier powiedział:
Mamy plany awaryjne, jeśli okaże się, że spotkają nas ograniczenia w dostawach gazu, benzyny i oleju napędowego w kraju. Nie sądzę, że to się stanie.
Varadkar powiedział, że głównym problemem do tej pory była cena paliwa, a nie jego podaż. Są problemy ze stabilizacją cen przez pandemię, Brexit, a teraz sytuację na Ukrainie.
Nie ma żadnych problemów z zaopatrzeniem, poza tym Irlandia ma 90-dniowe rezerwy – poinformował wicepremier.
Dostawy gazu
Komisarz McGuinness powiedziała, że pomysł racjonowania energii może „stać się rzeczywistością” ze względu na zmniejszone lub wycofane dostawy gazu do europejskich państw.
Komisja Europejska podejmuje już środki mające na celu uniknięcie kryzysu energetycznego – poprzez wspólne zakupy gazu czy zabezpieczanie źródeł gazu z innych państw.
Magazynowanie gazu
Tymczasem ekonomistka ds. energii z ESRI, Muireann Lynch, zaprzeczyła zdolnościom kraju w sprawie magazynowania gazu.
Stwierdziła, że Irlandia nie ma możliwości magazynowania gazu zgodnie z wymogami przepisów Unii Europejskiej:
Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej każdy powinien mieć 90-dniowe przechowywanie gazu – a my po prostu nie mamy.
Jedyny magazyn gazu, jaki mamy na wyspie, naprawdę znajduje się pod naszymi stopami; znajduje się w samej sieci gazowej.
Zdaniem ekonomistki racjonowanie jest tak naprawdę środkiem ochrony mieszkańców, biorąc pod uwagę, że energia jest podstawowym dobrem.
Podkreśla jednak, że jest to najgorszy scenariusz i ostateczność. Tymczasem społeczeństwo może już teraz przygotować się do zimy i magazynować zapasy gazu i ropy ograniczając swoje zużycie.