To już kolejna tego typu sytuacja w ostatnim czasie. Pasażerowie znowu nie mogli wylecieć do Irlandii.
To już kolejna tego typu nieprzyjemna sytuacja dla pasażerów linii Ryanair w ostatnim czasie.
W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że na lotnisku w Krakowie utknęło ponad 100 pasażerów linii Ryanair:
Więcej: Ryanair – Koszmar pasażerów lotu z Polski do Irlandii
Niestety w niedzielę 26/01/2020 doszło do podobnej przykrej sytuacji, gdzie pasażerowie odwołanego lotu do Irlandii zostali pozostawieni bez opieki przewoźnika.
Lot z Lizbony do Dublina zaplanowany na godzinę 09:30 rano początkowo został opóźniony, a po kilku godzinach został odwołany. Pasażerowie twierdzą, że nie otrzymali żadnych informacji o przyczynie odwołania tego lotu.
W trakcie oczekiwania na lot przeniesiono pasażerów na innych terminal. Po dłuższym czasie poinformowano ich, że lot odbędzie się z innego lotniska – oddalonego o kilka godzin jazdy.
Ostatecznie lot został odwołany, a pasażerów poproszono, by sami zorganizowali sobie nocleg i powrócili na lotnisko w poniedziałek rano. Ten komunikat wywołał bardzo nieprzyjemne emocje wśród klientów Ryanair.
Rzecznik linii twierdzi, że samolot, który miał zabrać pasażerów do Irlandii, nie mógł wylądować w Lizbonie z powodu mgły. Lot do Dublina został odwołany, ponieważ załoga przekroczyła już dozwolone godziny latania.
Poszkodowani pasażerowie zostali poinformowani o możliwościach odwołania lub zmiany rezerwacji, zaoferowano im też zakwaterowanie w hotelu – jak twierdzi rzecznik Ryanair.