Kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy w jednym z punktów kontrolnych w Irlandii.
W Sądzie Okręgowym w Irlandii odbyła się sprawa 37-letniego kierowcy, który w 2020 roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy jednego z punktów kontrolnych Gardy.
Patrol Gardy
Z opisu sytuacji wynika, że na widok patrolu Gardy, mężczyzna usiłował nagle zawrócić kierowany przez siebie pojazd przed punktem kontrolnym.
Jeden z funkcjonariuszy zeznał w sądzie, że zgodnie z prawem poprosił kierowcę o przedstawienie dokumentów: prawa jazdy, potwierdzenia ubezpieczenia oraz potwierdzenia NCT.
Kierowca nie posiadał wymaganych zaświadczeń, a po weryfikacji okazało się, że posiada tymczasowe prawo jazdy. W momencie kierowania pojazdem, nie towarzyszył mu drugi kierowca z pełnym prawem jazdy. W związku z tym zdecydowano o zajęciu samochodu.
Kara dla kierowcy
Z informacji przekazanych przez adwokata mężczyzny wynika, że kupił on wtedy samochód dla swojej żony i jechał zawieźć go do warsztatu samochodowego, kiedy został zatrzymany przez patrol Gardy.
Poproszono sąd o wymierzenie jak najłagodniejszej kary, ponieważ zdarzenie miało miejsce prawie dwa lata temu, a przez ten czas 37-latek nie miał żadnych problemów z prawem.
Po wysłuchaniu argumentów obrony, sędzia wyznaczył karę grzywny w wysokości 475 euro. Kierowca dostał też zakaz prowadzenia pojazdów na dwa lata.