Do tragicznego w skutkach wypadku w Irlandii doszło w środę w godzinach wieczornych.
Rzecznik Gardy potwierdził prasowe doniesienia o tragicznym wypadku w Irlandii, w którym śmierć poniosło dwuletnie dziecko.
Wypadek w Irlandii
Z podanych informacji wynika, że w środę 25 stycznia około godziny 21:00 do jednego z domów w Skibbereen w hrabstwie Cork wezwane zostały służby ratunkowe.
Rodzina dwuletniego chłopca zaalarmowała służby z powodu incydentu podczas spożywania posiłku. Niestety mimo usilnych starań, chłopca nie udało się uratować.
Funkcjonariusze Gardy traktują zdarzenie jako nieszczęśliwy wypadek i nie podejrzewają osób trzecich o przyczynienie się do śmierci dziecka.
Tragedia w Irlandii
Ciało zmarłego chłopca zostało przetransportowane do szpitala Cork University Hospital. Zlecona autopsja ma wykazać dokładną przyczynę śmierci.
Jednak według członków ratownictwa medycznego, którzy uczestniczyli w akcji pomocy, chłopiec zadławił się kawałkiem jedzenia.
Okoliczni mieszkańcy nie ukrywają szoku z powodu nagłej i niespodziewanej śmierci dwulatka. Do rodziny chłopca spływają kondolencje z całej Irlandii.