W wyniku wypadku w szkole w Irlandii chłopiec stracił opuszek palca.
W Sądzie Najwyższym w Irlandii odbyła się sprawa ucznia, który miał wypadek w szkole w hrabstwie Longford. Zdarzenie miało miejsce w 2019 roku, gdy chłopiec miał pięć lat.
Wypadek w Irlandii
Do wypadku doszło, gdy ręka chłopca została złapana w drzwiach w szkolnej łazience. W wyniku zdarzenia czubek małego palca prawej ręki został amputowany.
Chłopiec został niezwłocznie zabrany do szpitala w Dublinie, a odciętą część palca umieszczono w mleku i dostarczono do lekarzy. Niestety nie udało się jej przyszyć.
Rana została dokładnie oczyszczona i dziecko wypisano do domu. Chłopiec kilkukrotnie musiał pojawić się na zmianę opatrunku. Palec się zagoił, lecz wystąpiły problemy przy odrastaniu paznokcia. Na palcu znajduje się też dwucentymetrowa blizna.
W oświadczeniu złożonym w sądzie matka chłopca zeznała, że jej syn doznał całkowitej amputacji czubka małego palca. Chłopiec musiał przejść dwie operacje, a według lekarzy jego palec ma pełny zakres ruchu, lecz jest trwale krótki.
Odszkodowanie w Irlandii
Sędzia stwierdził, że chłopiec ma pełną sprawność palca. Kwestią sporną było to, czy drzwi do łazienki były zbyt ciężkie i zbyt szybko się zamykały. Po przeanalizowaniu sprawy sąd przyznał odszkodowanie dla chłopca w wysokości €40.000.