Pasażerowie linii lotniczych Ryanair w Irlandii proszeni są o zachowanie czujności.
Oszuści mogą obserwować media społecznościowe i tak wybierać swoje potencjalne ofiary – jak wynika z ostatnich doniesień w Irlandii.
Jedna taka sytuacja dotyczy klienta linii lotniczych Ryanair. Mężczyzna otrzymał e-mail dotyczący zwrotu pieniędzy za bilet, który okazał się próbą oszustwa i wyłudzenia danych bankowych.
W wiadomości znajdowała się informacja, że klient otrzyma zwrot pieniędzy, jeśli najpierw uiści opłatę administracyjną w wysokości €15.
Wiadomość wydawała się być prawdziwa, lecz jedna rzecz wzbudziła niepokój w odbiorcy e-maila – proponowana kwota zwrotu pieniędzy była dwa razy większa niż powinna.
Dodatkowo w e-mailu znajdowała się prośba o podanie numeru karty, nazwy banku i nazwiska właściciela karty.
Ostatecznie mężczyzna zignorował wiadomość. Jego zdaniem oszuści namierzyli go, gdy zapytał o zwrot pieniędzy za bilet na platformie Twittera (na jego koncie widniał adres e-mail). Po dwóch godzinach od zamieszczenia posta otrzymał fałszywą wiadomość.
Ryanair ostrzega przed oszustwem wymierzonym w klientów szukających zwrotu pieniędzy za loty. Potwierdza też, że nigdy nie będzie żądał od pasażerów uiszczenia opłat administracyjnych w celu uzyskania przysługujących im zwrotów.
