Spotkanie tego okazu rekina na irlandzkich wodach należy do rzadkości.
Grupa badawcza w Irlandii natknęła się na imponujący okaz rekina błękitnego (żarłacza błękitnego) o długości prawie 3 metrów na wybrzeżu West Cork.
Rekin w Irlandii
Przeprowadzono szczegółową analizę ciała rekina, dokonując pomiarów i pobierając próbki w celu znalezienia przyczyny pojawienia się tego okazu na irlandzkiej plaży.
Badacze stwierdzili, że rekin ten był dojrzałym osobnikiem, miał około 10 lat i brak było wyraźnych zewnętrznych oznak, które mogłyby pomóc w ustaleniu przyczyny jego śmierci.
Żarłacz błękitny może żyć nawet do 20 lat, a niektóre z nich osiągają imponujące rozmiary, dochodząc nawet do 3,8 m, choć zazwyczaj dorastają do około 2,2 m.
Spotkanie tego gatunku rekina na wodach wokół Irlandii jest rzadkością, a tym bardziej znalezienie go wyrzuconego na brzeg.
Badacze apelują, żeby pomimo ciekawości trzymać się z dala od martwych zwierząt, ponieważ mogą one przenosić choroby odzwierzęce. Zespół badający ciało rekina jest zawsze zaopatrzony w specjalny sprzęt ochronny.
Osoby spoza zespołu naukowego są proszone o kontakt z odpowiednimi władzami w przypadku natknięcia się na podobne znalezisko.
Atak rekina w Irlandii
Rekiny błękitne głównie żywią się małymi rybami i kałamarnicami, rzadko polują na większe ofiary, mimo że potrafią osiągnąć imponujące rozmiary.
Ataki rekina na ludzi są niezwykle rzadkie, zarejestrowano ich mniej niż 30 na całym świecie, w tym tylko cztery śmiertelne przypadki.
Jeden z tych ataków miał miejsce w Cork w 2018 roku, kiedy wędkarz złapał dwa rekiny błękitne, ale doznał poważnych ran, próbując je odhaczyć i uwolnić.
Później przedstawiciele RNLI opisali to zdarzenie jako bardziej „wypadek wędkarski” niż „atak rekina”, ze względu na okoliczności incydentu.