Zmiana przepisów w Irlandii - zakaz wejdzie w życie

Plan irlandzkiego rządu określany jest jako „bezkompromisowy”.

Minister Transportu, Eamon Ryan, zobowiązał się do finansowania dla samorządów, które zdecydują się na wprowadzenie rozwiązań podobnych do Planu Transportowego Centrum Dublina.

Plan transportowy w Dublinie

Plan ma na celu wycofanie dwóch trzecich samochodów z ulic i znaczący wzrost przestrzeni dla pieszych, komunikacji publicznej oraz rowerzystów.

Jeszcze tego lata całe centrum miasta ma stać się strefą o ograniczonym ruchu drogowym, a wiele ulic zostanie całkowicie wyłączonych spod ruchu samochodowego.

Plan Transportowy, który ujrzał światło dzienne w 2023 roku, zakłada zakaz przepływu samochodów osobowych i pojazdów dostawczych przez serce stolicy.

Analizy wykazały bowiem, że aż 60% samochodów w tym obszarze to jedynie tranzyt w drodze do innych destynacji.

Realizacja tego projektu, według słów ministra Ryana, przyniesie rewolucyjne zmiany w obliczu stolicy, a oczekuje się, że podobne środki zostaną wprowadzone również w innych miastach Irlandii.

Centrum miast

Lider Partii Zielonych przekonuje, że zaowocuje to „transformacją”, która „zainicjuje znaczące przemiany” w całym kraju.

W kontekście ogłoszenia przez Narodową Agencję Transportu (NTA) planów inwestycji w wysokości 290 milionów euro na rozwój infrastruktury pieszej i rowerowej, Ryan podkreślił, że decyzja o wprowadzeniu zakazów dla samochodów pozostanie w gestii lokalnych władz.

Minister Ryan ostrzega jednak, że miasta, które zignorują te zmiany, mogą zostać „w tyle, uwięzione w paraliżującym uścisku motoryzacyjnej zależności”.

Plan irlandzkiego rządu określany jest jako „bezkompromisowy”. Krytycy tego pomysłu wskazują na braki w dostępie do transportu publicznego czy wyzwania logistyczne związane z dostawami towarów.