
Politycy podkreślają, że nie można dopuścić do powtórki z innych projektów publicznych w Irlandii.
Flagowy projekt transportowy Dublina – MetroLink – mierzy się z poważnymi problemami.
Metro w Irlandii
Planowana linia metra, mająca połączyć lotnisko w Dublinie z centrum miasta, może kosztować nawet o 40% więcej niż pierwotnie zakładano. Zamiast prognozowanych 9,6 mld euro, inwestycja może pochłonąć ponad 13 mld.
Projekt, którego zakończenie planowano na 2035 rok, stoi w obliczu dalszych przesunięć czasowych, a jego główni wykonawcy wciąż nie zostali wyłonieni.
Wzrost cen materiałów budowlanych, inflacja w branży oraz brak odpowiednich zasobów wykonawczych w Irlandii zmuszają rząd do szukania partnerów na rynku międzynarodowym.
Rynek ten jest jednak już przeciążony, a Irlandia nie zawsze jawi się jako atrakcyjna destynacja dla dużych firm budowlanych, szczególnie w obliczu wcześniejszych opóźnień i niepewności politycznej.
Realizacja planu
Proces planowania inwestycji również nie przebiega bez zakłóceń. Instytucje odpowiedzialne za projekt były zmuszone do wprowadzania korekt i przedłużania procedur, co wzbudziło dodatkowe wątpliwości co do stopnia przygotowania całego przedsięwzięcia.
Wzdłuż planowanej trasy MetroLinku znajduje się wiele domów, z których część pochodzi z XIX wieku i nie posiada fundamentów. Mieszkańcy obawiają się, że inwestycja może zagrozić bezpieczeństwu ich nieruchomości.
Pojawiają się też głosy domagające się rozszerzenia programu ochrony właścicieli nieruchomości na wszystkich, którzy mogą ucierpieć w wyniku budowy.
Reakcje polityczne
Partia Pracy, która popiera rozwój infrastruktury publicznej, stanowczo domaga się przejrzystości w zarządzaniu MetroLinkiem. Politycy podkreślają, że nie można dopuścić do powtórki z innych projektów publicznych, które znacząco przekroczyły budżet i harmonogram.
Z drugiej strony apelują również o rozsądek w ocenie działań osób zgłaszających zastrzeżenia, podkreślając, że część opóźnień wynikała z niedopracowanej dokumentacji.
Przyszłość MetroLink
Choć MetroLink pozostaje kluczowym projektem dla przyszłości transportu w Dublinie, jego realizacja staje się coraz bardziej skomplikowana.
Bez zdecydowanych działań rządu, lepszej koordynacji i przejrzystości w komunikacji z opinią publiczną, może się okazać, że długo wyczekiwana inwestycja znów zostanie przesunięta lub ograniczona.