Minister Finansów w Irlandii podał pierwsze szczegóły na temat nowego planu wydatków na 2024 rok.
Minister Finansów w Irlandii, Michael McGrath, podał pierwsze szczegóły na temat nowego planu wydatków na 2024 rok.
Budżet 2024 w Irlandii
Minister McGrath oraz Minister ds. Wydatków Publicznych, Paschal Donohoe, mają wkrótce potwierdzić swoje plany. Jednak wszystko wskazuje na to, że w tym roku ogłoszenie wydatków na przyszły rok przypadnie w drugi wtorek października.
W ubiegłym roku przesunięto ogłoszenie budżetu z października na wrzesień z powodu gwałtownego wzrostu inflacji i kosztów utrzymania. Tym razem nie planuje się jednak przyspieszać ogłoszenia budżetu.
Minister Finansów nie odniósł się jeszcze do ostrzeżenia Banku Centralnego, który stwierdził, że jeśli wydatki rządowe w przyszłorocznym budżecie przekroczą 5% regułę wydatków, istnieje ryzyko dalszego podsycania inflacji.
Bank Centralny opisuje irlandzką gospodarkę jako działającą „na pełnych obrotach” i „efektywnie przy pełnym zatrudnieniu” z „ryzykiem przegrzania”.
Pompowanie większej ilości pieniędzy poprzez wyższe wydatki lub obniżki podatków na podobną skalę jak w zeszłym roku zwiększy inflację, jak ostrzeżono.
Ceny w Irlandii
Tymczasem nowe dane opublikowane przez Komisję Europejską przedstawiają Irlandię jako najdroższy kraj w Unii Europejskiej.
Wydatki gospodarstw domowych na towary usługi są tu o 46% wyższe od średniej krajów unijnych. Wysoki poziom ogólnych cen w Irlandii jest w dużej mierze spowodowany drogimi cenami alkoholu i tytoniu, energii, transportu i łączności.
Minister McGrath potwierdził te dane, lecz zastrzegł przy tym, iż dochody są znacznie powyżej średniej unijnej i to również należy wziąć pod uwagę.
Przyznał również, że koszty energii są kluczową kwestią dla gospodarstw domowych i że konieczne jest szybsze przenoszenie hurtowych kosztów energii na konsumenta.
Czytaj też: Szokujące rachunki w Irlandii za prąd i gaz – to nie koniec