Już od najbliższego poniedziałku mieszkańcy Irlandii muszą przygotować się na wzrost cen niektórych produktów i usług.
Od najbliższego poniedziałku mieszkańcy Irlandii muszą przygotować się na wzrost cen. Rząd oraz dostawcy usług zapowiadają zmiany, które uderzą konsumentów po kieszeni.
Podwyżki cen w Irlandii
W ostatnich miesiącach Irlandia doświadczyła znacznego spadku inflacji, jednak nadchodzące zmiany w akcyzie na paliwa oraz planowane podwyżki cen usług telekomunikacyjnych mogą znów zwiększyć obciążenie finansowe dla konsumentów.
Po dwuletnim okresie ulg w akcyzie, rząd Irlandii podjął decyzję o stopniowym przywracaniu dawnych stawek.
Pierwsze zmiany wejdą w życie już w najbliższy poniedziałek 1 kwietnia. Kierowcy będą musieli zapłacić dodatkowo 4 centy za litr benzyny, 3 centy za litr oleju napędowego oraz 1,5 centa za litr zielonego diesla.
Mimo spadających cen paliw na rynku, ta decyzja spotkała się z krytyką ze strony opozycji i grup konsumenckich.
Minister Finansów Paschal Donohoe bronił jednak decyzji, podkreślając konieczność zbilansowania budżetu i finansowania innych potrzeb gospodarki. Kolejna podwyżka planowana jest na sierpień.
Zmiany w cennikach usług telekomunikacyjnych
To nie koniec złych wiadomości dla mieszkańców Zielonej Wyspy. Od poniedziałku wiele osób zauważy także wzrost cen swoich abonamentów na internet, telewizję oraz usługi mobilne.
Główni operatorzy – Eir, Vodafone, Sky Ireland oraz Three – zapowiedzieli podwyżki w przedziale od 2 do 8 euro miesięcznie.
Zmiany te są rezultatem rosnących kosztów utrzymania sieci i konieczności inwestowania w nowoczesne technologie.
Podwyżki spotkały się z negatywnym odbiorem wśród społeczeństwa w Irlandii. Krytycy rządowej polityki w dziedzinie akcyzy na paliwa podkreślają, że może to zachęcić konsumentów do zakupów po drugiej stronie granicy, w Irlandii Północnej, co uderzy w lokalne przedsiębiorstwa.