Konsumenci w Irlandii będą musieli zmierzyć się z wyższymi cenami niektórych produktów spożywczych.
Konsumenci w Irlandii będą musieli zmierzyć się z wyższymi cenami niektórych produktów spożywczych w nadchodzących miesiącach z powodu niedoborów spowodowanych złą pogodą i trudną sytuacją rolników.
Sklepy w Irlandii
I tak koszt ziemniaków w supermarketach już wzrósł o 17,3% w porównaniu do ubiegłego roku. Sytuacja ta ma się jeszcze pogorszyć z powodu wpływu złej pogody na ubiegłoroczne zbiory oraz na tegoroczny sezon sadzenia.
Czytaj też: Puste półki i drożyzna – Pierwsza taka sytuacja w Irlandii od lat
Wiele supermarketów i sklepów spożywczych w Cork i Kerry całkowicie wyczerpało zapasy ziemniaków Kerr’s Pink, które cieszą się dużą popularnością w tych regionach.
Dan Horan, właściciel Horan’s Fruit & Veg w Kerry, twierdzi, że nie widział takiego niedoboru w ciągu 35 lat swojej działalności.
Skutki niedoboru szczególnie odczuwalne będą w Cork, Kerry i Tipperary czyli w miejscach, w których są najbardziej popularne.
W opinii przedsiębiorcy „rząd nie robi wystarczająco dużo, aby wspierać irlandzkie produkty”.
Podwyżka cen w Irlandii
Rolnicy twierdzą, że supermarkety zaczynają kompensować niedobory importując ziemniaki z zagranicy.
Supermarkety importują teraz ziemniaki z Francji, aby utrzymać je na półkach, a Wielka Brytania robi to samo. Jednak nie mamy pojęcia, jak długo to potrwa.
Koszty produkcji ziemniaków, które są obecnie na półkach, były na najwyższym poziomie w momencie sadzenia tych ziemniaków.
Mimo że obecnie oferowane są wysokie ceny za ziemniaki, bardzo niewielu rolników ma zapasy do sprzedaży.
Większość z nich nie korzysta więc z podwyżek cen, ponieważ duża ilość ziemniaków została sprzedana prosto z pól w czasie zbiorów, gdy ceny były niższe, jak twierdzą rolnicy.