Liczba osób bezdomnych w Irlandii osiągnęła rekordowy poziom po raz piąty z rzędu.
Według najnowszych danych liczba osób bezdomnych korzystających w Irlandii osiągnęła rekordowy poziom po raz piąty z rzędu.
Bezdomność w Irlandii
W czerwcu liczba bezdomnych wyniosła 12 847 osób, w tym 9 018 dorosłych i 3 829 dzieci, co stanowi wzrost o 247 w porównaniu do maja. Odnotowano również nowy rekord związany z liczbą rodzin zmuszonych skorzystać z zakwaterowania awaryjnego – wynosi ona 1 839.
Organizacja Focus Ireland określiła te dane, które według niej wzrosły o 22% w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku, jako szokujące i niedopuszczalne.
Pat Dennigan, dyrektor generalny Focus Ireland, zaznaczył, że „coraz więcej dzieci ma do czynienia z traumą spowodowaną bezdomnością”, z czego wiele z nich „wkrótce wróci do szkoły z noclegów tymczasowych, takich jak hotele i ośrodki dla rodzin”.
Dublin Simon zauważył, że obecny poziom zapotrzebowania na usługi dla bezdomnych jest bezprecedensowy w ponad 50-letniej historii organizacji.
Zakaz eksmisji w Irlandii
Jednak mimo tych danych, rząd nie wprowadzi nowego zakazu eksmisji w tym zimowym okresie, jak oznajmił wicepremier Micheál Martin.
W jego opinii nowy zakaz eksmisji mógłby przynieść „więcej szkód niż pożytku” i w potencjalny sposób „osłabić” próby rozwiązania problemu bezdomności w Irlandii.
Wicepremier podkreślił, że „kluczowymi krokami” są dostępność mieszkań i ukończenie nowych budynków, i że według jego oceny na tym rząd się teraz skupia.
Martin wyjaśnił, że zakaz eksmisji został wprowadzony częściowo ze względu na „wyjątkowe” problemy związane z pandemią i wzrostem kosztów energii w zeszłym roku.
Krytyka rządu
Przedstawiciele organizacji charytatywnych zwracają uwagę na dramatyczny wzrost liczby ludzi stających się bezdomnymi.
To zjawisko jest jeszcze bardziej pogłębione przez niedostateczną liczbę osób opuszczających bezdomność i uzyskujących stałe miejsce zamieszkania.
Ostrzegają przy tym przed negatywnymi konsekwencjami, jakie bezdomność ma na zdrowie i dobre samopoczucie jednostki.
Natomiast opozycja oskarża rząd o preferowanie strategii opartej na nadziei zamiast podejmowaniu skutecznych działań.
Ich zdaniem rzeczywista liczba bezdomnych może być jeszcze wyższa, ponieważ nie uwzględnia się tzw. „ukrytych bezdomnych”, czyli tych, którzy mieszkają u rodziny lub znajomych.