Irlandzka organizacja pielęgniarek i położnych ostrzegła, że sytuacja „wymknęła się spod kontroli”.
Szpitale w Irlandii są przepełnione, a kolejki do lekarzy na oddziale ratunkowym są gigantyczne.
Szpitale w Irlandii
Dyrektor kliniczny HSE apeluje, by każdy, kto ma „problemy o niższym priorytecie”, szukał opieki u lekarzy i w aptekach poza szpitalem.
Dr Colm Henry zapewnił, że służba zdrowia podejmuje kroki w celu zmniejszenia presji na niebezpiecznie przepełnione szpitale.
W środę HSE poinformowało, że liczba osób oczekujących na przyjęcie w oddziałach ratunkowych w całym kraju wzrosła o 30% w porównaniu z tym samym dniem ubiegłego roku.
Pogotowie
Najgorzej wygląda sytuacja w szpitalach w Limerick i Cork, lecz niektóre szpitale w Dublinie także przeżywają oblężenie pacjentów.
Tymczasem przedstawiciele Komitetu Konsultacyjnego Irlandzkiej Organizacji Medycznej powiedzieli, że obecne przeludnienie w irlandzkich szpitalach „nie jest już gwałtownym wzrostem”, ale „nową normalnością”.
Ich zdaniem obecna sytuacja jest wynikiem zwiększonej obecności pacjentów na oddziałach ratunkowych – wielu z nich jest starszych i słabszych. Jest też duża liczba osób zapadających na choroby układu oddechowego.
Niedawno opublikowane dane ujawniły, że w zeszłym roku 115 165 osób opuściło oddziały ratunkowe bez ukończenia leczenia. Wiele z tych osób zrezygnowało z wizyty z powodu długiego czasu oczekiwania.
Pracownicy służby zdrowia oczekują, że HSE wdroży niebawem skuteczne rozwiązania, jeszcze zanim zaczną obowiązywać nowe przepisy w Irlandii:
Czytaj: Koniec z opłatami dla mieszkańców Irlandii – jest zgoda rządu