Pielęgniarki w Irlandii grożą strajkiem, a to może sparaliżować pracę służb medycznych.
Irish Nurses and Midwives Organisation (INMO) jest na kursie kolizyjnym z Ministrem Finansów w Irlandii Paschalem Donohoe.
Przedstawiciele Organizacji Pielęgniarek i Położnych nie doszli do porozumienia z rządem Irlandii. Minister Finansów wykluczył możliwość podwyższenia płac.
INMO żąda 12% podwyżek płac pielęgniarkom, a także naświetla pogarszającą się sytuację braków kadrowych w tym sektorze. Minister Donohoe powiedział w ostatnim tygodniu, że „nie jest w stanie sprostać tym żądaniom”.
Tymczasem HSE za zgodą rządu w ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku wydała €250 milionów na pracowników medycznych zatrudnionych w agencjach. Kilka tygodni temu potwierdzono, że agencja otrzymuje od HSE €10.000 za zatrudnienie jednej pielęgniarki.
To wywołało frustrację pracowników zatrudnionych poza agencjami. HSE się broni, twierdząc, że tylko tak może utrzymać leczenie w szpitalach bez szkody dla pacjentów. We wrześniu brakowało 1 000 pielęgniarek, z czego 250 było potrzebnych w trybie pilnym.