Minister Finansów w Irlandii skomentował najnowsze zarzuty wobec opieszałości rządu w sprawie obniżki cen energii.
Minister Finansów, Michael McGrath, odniósł się do zarzutów opozycji dotyczących braku rządowej reakcji na utrzymujące się wysoko ceny energii w Irlandii.
Ceny energii w Irlandii
Rzecznik ds. Finansów w partii Sinn Féin, Pearse Doherty, zaapelował do rządu o wsparcie dochodzenia Komisji ds. Regulacji Usług Komunalnych w kwestii cen energii.
Doherty poinformował, że w ciągu roku (do marca) ceny energii dla konsumentów wzrosły o 72%, podczas gdy w tym samym okresie koszty hurtowe spadły o 50%.
Jego zdaniem „rodziny, klienci, firmy są okradane” i dlatego rząd powinien „poważnie potraktować tę sprawę i przeprowadzić właściwe, natrętne dochodzenie w sprawie cen, jakie są naliczane irlandzkim klientom”.
Obniżka cen w Irlandii
W odpowiedzi na to wezwanie minister McGrath przyznał, że do tej pory nie pojawiło się odpowiednie wyjaśnienie od firm energetycznych na temat braku obniżek cen.
Minister powiedział, że rozumie zawiłości związane z tym, jak firmy kupują energię i że nastąpiło opóźnienie w „przechodzeniu” spadków cen. Jednak w jego opinii przełożenie drastycznych obniżek hurtowych cen energii na konsumentów w Irlandii trwa zbyt długo.
Jednocześnie minister McGrath zastrzegł, iż rząd nie ma wpływu na ustalanie cen energii. Ponosi jedynie odpowiedzialność „za ogólne środowisko, w którym ustalane są te ceny”.
Jego zdaniem obniżki cen „muszą nadejść szybko”, ponieważ podatnicy nie powinni płacić wyższych cen „niż uzasadnia to rynek”.
Czytaj też: Szokujące rachunki w Irlandii za prąd i gaz – to nie koniec