
Do wypadku doszło na basenie w jednej ze szkół w Irlandii.
W sądzie najwyższym w Irlandii odbyła się sprawa o odszkodowanie dla 16-letniego chłopca, który uległ wypadkowi na szkolnym basenie.
Wypadek w Irlandii
Do zdarzenia doszło w grudniu 2019 roku, a sprawę o odszkodowanie przeciwko Templeogue College w Dublinie wniosła do sądu, w imieniu poszkodowanego, matka nastolatka.
W oświadczeniu matka chłopca zeznała, że jej syn, który miał wtedy 14 lat, był z przyjaciółmi na szkolnym boisku, kiedy postanowili ścigać się do drzwi basenu. Powiedziała, że lewa ręka syna uderzyła w drzwi basenu i rozbiła szybę.
Jak zeznała, syn doznał skaleczenia lewego przedramienia i podstawy lewego kciuka. Rana na przedramieniu, jak powiedziała, rozciągała się od łokcia do nadgarstka.
Poszkodowany został przyjęty do szpitala, gdzie w znieczuleniu ogólnym oczyszczono i opatrzono jego rany szarpane.
Odszkodowanie w Irlandii
W wyniku urazu chłopcu pozostała widoczna rana o długości 28 cm, rozciągająca się od łokcia do nadgarstka.
W wyniku rozmów obu stron wypracowano ugodę w wysokości 37 500 euro. Sędzia stwierdził, że odpowiedzialność za wypadek w tej sprawie jest bardzo sporna. Ostatecznie zatwierdził ugodę, którą nazwał bardzo hojną.