Inicjatywa ta jest częścią szeroko zakrojonego planu, który obejmuje zakup nowoczesnego sprzętu i niezbędne prace adaptacyjne w terminalach.
Lotnisko w Dublinie doświadcza technologicznej rewolucji w zakresie kontroli bezpieczeństwa.
Lotnisko w Dublinie
Operator lotniska, DAA, ogłosił, że wszystkie obecne maszyny do skanowania bezpieczeństwa zostaną zastąpione przez zaawansowane skanery 3D.
Nowe urządzenia, znane jako skanery C3, zrewolucjonizują proces przelotów, umożliwiając pasażerom pozostawienie płynów i laptopów w torbach podręcznych.
Ta zmiana ma na celu nie tylko poprawę standardów wykrywania, ale również znaczne usprawnienie kontroli pasażerów.
Nowe skanery działają na podobieństwo tomografów komputerowych, generując trójwymiarowe obrazy bagażu podręcznego.
Technologia ta jest już wykorzystywana na innych irlandzkich lotniskach, takich jak Shannon, Ireland West, Kerry oraz Donegal, a wkrótce zostanie wprowadzona także na lotnisku w Cork.
Dublin Airport
Inicjatywa ta jest częścią szeroko zakrojonego planu, który obejmuje zakup nowoczesnego sprzętu i niezbędne prace adaptacyjne w terminalach.
Proces instalacji w Terminalu 2 ma zakończyć się w październiku tego roku, podczas gdy Terminal 1 osiągnie pełną funkcjonalność w październiku 2025 roku.
Graeme McQueen, menedżer ds. stosunków medialnych w DAA, podkreśla, że mimo ambitnych planów, instalacja w Terminalu 1 będzie musiała zostać wstrzymana w miesiącach letnich — czerwiec, lipiec, sierpień — by sprostać wzmożonemu ruchowi pasażerskiemu.
Dzięki wdrożeniu skanerów C3, pasażerowie będą mogli przewozić dowolne ilości płynów, bez ograniczeń co do wielkości opakowań, a także elektronikę, co znacząco skróci czas potrzebny na przejście przez kontrolę bezpieczeństwa.
