Poszkodowany w Irlandii mężczyzna nie zorientował się, że padł ofiarą oszustwa i podał swoje wrażliwe dane.
Serwis Booking.com zapewnia klientów, że platforma jest bezpieczna, po tym jak mężczyzna w Irlandii padł ofiarą oszustwa.
Oszustwo w Irlandii
Poszkodowany mężczyzna stracił 376 euro, gdy dokonał płatności na stronie, która przypominała Booking.com. Chociaż strona, na której wprowadził swoje dane płatnicze, była fałszywa, to mężczyzna kliknął link w prawdziwym adresie mailowym Booking.com.
Mężczyzna zarezerwował pobyt na trzy noce w hotelu we Włoszech na początku przyszłego roku. Po dokonaniu rezerwacji wszystko wydawało się normalne.
Jednak kilka dni temu mężczyzna otrzymał korespondencję, która miała pochodzić od hotelu. Otrzymał zarówno e-mail, jak i wiadomość z własnego profilu na Booking.com.
Link, do którego prowadziła ta korespondencja, wyglądał jak Booking.com, ale w rzeczywistości przekierowywał na fałszywą stronę.
Ostrzeżenie dla klientów w Irlandii
Mężczyzna szybko zorientował się, że to oszustwo, gdyż próbowano dokonać kolejnych transakcji z jego konta, które zablokował.
Następnie skontaktował się z Booking.com i z hotelem, lecz nie otrzymał żadnego zwrotu pieniędzy. Jego zdaniem Booking.com powinien zaoferować lepszą ochronę, aby zapobiec podobnym przypadkom.
The Guardian informował w zeszłym tygodniu, że wiele osób w Wielkiej Brytanii padło ofiarą tego samego oszustwa. Hotelarze także skarżą się na platformie wsparcia Booking.com na ataki na ich klientów.
W oświadczeniu Booking.com zapewniło, że platforma nie została naruszona, a sytuacja z klientem w Irlandii była wynikiem oszustwa phishingowego.
Firma dodała, że stale poprawia swoje środki bezpieczeństwa i oferuje wsparcie dla swoich partnerów w zakresie ochrony przed oszustwami internetowymi.
Booking.com przypomniało także, że nigdy nie prosi o płatność inaczej niż zgodnie z warunkami rezerwacji oraz zaleca klientom ostrożność w udostępnianiu danych karty kredytowej za pośrednictwem e-maila, wiadomości lub telefonu.