Mieszkańcy Irlandii alarmują o problemie nielegalnego wyrzucania odpadów.
Mieszkańcy Irlandii są oburzeni narastającym problemem nielegalnego wyrzucania śmieci, które przyciąga szczury wielkości kotów.
Śmieci w Irlandii
W ostatnich tygodniach członkowie komitetu Tidy Towns w Enniscorthy wielokrotnie wyrażali frustrację i złość z powodu nielegalnych wysypisk odpadów w miejscach ważnych dla miasta.
Sytuacja jest szczególnie poważna w pobliżu rzeki Slaney oraz na Vinegar Hill – jednym z najważniejszych miejsc związanych z historią Irlandii.
Komitet Enniscorthy Tidy Towns udostępnił nagranie z brzegu rzeki Slaney, gdzie ktoś porzucił kilka czarnych worków na śmieci. Worki były rozdarte, a z jednego z nich wyłonił się szczur, po czym schował się w kolejnym worku z odpadami.
Komitet zaapelował o zaprzestanie takich działań i poinformował, że sprawa została zgłoszona do rady hrabstwa Wexford.
Apel do mieszkańców Irlandii
Problem jednak nie jest łatwy do rozwiązania, zwłaszcza w pobliżu cieków wodnych. Mieszkańcy wyrazili swoje oburzenie, zwracając uwagę na zagrożenia zdrowotne związane z obecnością szczurów, które przenoszą niebezpieczne choroby.
Równie frustrujący dla mieszkańców jest problem nielegalnych wysypisk na Vinegar Hill, miejscu, które odegrało kluczową rolę w irlandzkiej historii, będąc miejscem jednej z najkrwawszych bitew Powstania 1798 roku.
W sierpniu na wzgórzu znaleziono porzucone czarne worki na śmieci, a odpady rozprzestrzeniły się po całym terenie.
Mieszkańcy zaproponowali w mediach społecznościowych różne sposoby walki z tym problemem, sugerując, aby rada miasta sprawdziła, kto nie posiada umowy na wywóz odpadów.
Inni postulowali publiczne napiętnowanie i wysokie kary dla osób przyłapanych na nielegalnym wyrzucaniu śmieci.