Przedstawiciele opozycji wzywają rząd do zablokowania dalszych podwyżek czynszów w Irlandii.
Minister ds. Mieszkalnictwa, Darragh O’Brien, spotkał się z ostrą krytyką przedstawicieli opozycji w Irlandii. Pojawił się też apel o ponowne zamrożenie czynszów.
Podwyżka czynszów
Zgodnie z nowymi przepisami, opracowanymi przez ministra O’Brien, do 2024 roku wzrosty cen czynszów nie mogą być wyższe niż ogólna inflacja odnotowana w Harmonised Index of Consumer Prices.
Minister twierdzi, że nowe przepisy są „sprawiedliwsze” i zapewnią „pewność rynkowi”. Jego zdaniem są to „najważniejsze zmiany” w zasadach najmu od wielu lat.
Krytyka opozycji
Przedstawiciele opozycji od początku krytykują ten pomysł. Ich zdaniem należy wprowadzić zakaz podwyżek czynszów na trzy lata. Dopiero po tym okresie, gdy rynek się ustabilizuje, można będzie powiązać czynsze z inflacją.
Argumentują też, że przy ogłaszaniu nowych przepisów inflacja wynosiła niecałe 2%. W tej chwili stopa inflacji w Irlandii wynosi 3%, lecz nadal rośnie.
Apel odrzucony
Wicepremier Leo Varadkar odrzucił jednak apel o zamrożenie czynszów. Powiedział, że należy znaleźć „równowagę” między regulowaniem kosztów a ochroną dochodów właścicieli.
Zamrożenie podwyżek czynszów do zera spowoduje, że niektórzy właściciele nieruchomości stracą dochody i nie będą w stanie spłacać kredytów hipotecznych – uważa Varadkar.
Jego zdaniem „jedynym rozwiązaniem, aby obniżyć czynsze, a celem powinno być obniżenie czynszów, a nie tylko ich zamrożenie, jest większa podaż i tego właśnie potrzebujemy”.
Na początku tego miesiąca rząd zapowiedział ambitny plan ostatecznego rozwiązania problemów mieszkaniowych:
Więcej: Nowy plan rządu w Irlandii – ma rozwiązać problemy na rynku mieszkaniowym