Decyzja o podwyżce dla kierowców w Irlandii spotkała się z głosami poparcia jak i krytyki.
Już na początku marca wzrośnie opłata za odblokowanie pojazdów na terenie Dublina. Jest to pierwsza od 23 lat podwyżka.
Podwyżka w Irlandii
Kierowcy, którzy zaparkują swój pojazd w niedozwolonym miejscu, muszą liczyć się z opłatą 125 euro za zdjęcie blokady z koła. Do tej pory opłata wynosiła 80 euro.
Minister transportu Eamon Ryan powiedział, że zmiana spowoduje, że opłaty za blokowanie dróg publicznych będą zgodne z tymi, które obowiązują na parkingach prywatnych.
Rada Miasta Dublina z zadowoleniem przyjęła tę decyzję, ponieważ już od wielu lat zabiegała o podwyżkę. Obecna kwota obowiązuje od 1998 roku, kiedy w Irlandii walutą był jeszcze funt irlandzki.
Tymczasem niezależny radny Mannix Flynn powiedział, że środek ten jest karą wobec kierowców. Jego zdaniem należy przywrócić funkcję strażników parkingowych, którzy będą zwracać uwagę kierowcom przy próbie zaparkowania w niedozwolonym miejscu.
Radny powiedział też, że liczba miejsc do parkowania w mieście zmalała w ostatnim czasie – są nowe drogi rowerowe, a w niektórych miejscach przeznaczonych wcześniej na rozładunek znajdują się teraz ogródki gastronomiczne.
Mandaty w Irlandii
To już druga w ostatnim czasie podwyżka za parkowanie w niedozwolonym miejscu w Irlandii. Na początku lutego zaczęły obowiązywać nowe przepisy dla kierowców przyłapanych na parkowaniu na chodnikach, ścieżkach rowerowych i buspasach:
Więcej: Nowe przepisy w Irlandii weszły w życie – kto zapłaci więcej?
