To reakcja linii lotniczych na ostatnie przepisy dla pasażerów w Irlandii.
Ryanair wniósł postępowanie do Sądu Najwyższego w związku z ostatnimi przepisami dotyczącymi podróżowania z Irlandii.
Linie lotnicze chcą uchylenia ograniczeń nałożonych przez irlandzki rząd. Ryanair uważa, że międzynarodowe ograniczenia podróży wynikające z pandemii są niezgodne z prawem, stanowią ingerencję w prawa jednostki i szkodzą działalności firmy.
Linie lotnicze nie zgadzają się z rządowym zaleceniem dla mieszkańców Irlandii, aby zrezygnowali z wyjazdów zagranicznych na rzecz spędzenia wakacji w kraju.
Ryanair kwestionuje też zalecenie do odbycia 14-dniowej kwarantanny dla podróżujących do Irlandii z państw, które nie są na „zielonej liście”.
Zdaniem przedstawicieli linii przepisy mają de facto charakter obowiązkowy, chociaż nie zostały przegłosowane ani zatwierdzone przez parlament Irlandii.
Ryanair uważa, że ograniczenia są niezgodne z konstytucją i naruszają ustawy o zdrowiu z 1970 i 2020 roku, Europejską Konwencję Praw Człowieka i Europejską Kartę Praw Podstawowych.
Linie lotnicze oficjalnie występują przeciw Premierowi Irlandii i Prokuratorowi Generalnemu. W odpowiedzi Państwo zaprzecza, że podjęte środki są niezgodne z prawem. Twierdzi też, że mają one charakter doradczy, a nie obowiązkowy.